Jest to moja pierwsza skrzynka, więc proszę o wyrozumiałość oraz odrobinę dystansu.
Pozdrawiam przy okazji moją małżonkę, która pomagała mi przy szukaniu dobrego miejsca ukrycia kesza.
Mieszkańcy Łodzi, Nowosolnej czy pobliskiego Wiączynia mogą spokojnie wybrać się aby ją znaleźć podczas spaceru czy wycieczki rowerem.
Skrzynka jest ogólnie dostępna i oddalona od skupisk mieszkalnych, więc na znalezienie można poświęcić trochę więcej czasu.
Dojechać można tu także łódzką komunikacją miejską MPK (linia 91A).
Będąc na miejscu i udając się drogą niedaleko Gimnazjum im. Wł. St. Reymonta we Wiączyniu Dolnym (wieś założona została najprawdopodobniej w XVI w. i była początkowo osadą leśną. W XIX w. istniał tu tartak parowy należący do Karola Scheiblera) znajdziemy tu ruiny dawnego dworku wspomnianego wcześniej właściciela tartaku.
Budowla skrywa się wśród drzew (drogą w kierunką lasu, odbijamy w lewo) zapewne dawnego parku. Zapisy historczyne informują, że dworek w poźniejszych latach stał się własnością pani Kleczkowskiej.
Po śmierci jej syna opuszczony, powoli niszczeje i popada w zupełną ruinę.
O dziwo, rozglądając się po ruinach znaleźć można tu półki, szafki czy nawet pozostałości instalacji elektrycznej i wodnej.
** Ciekawscy w pobliżu znajdą również cmentarz wojenny oraz bardzo duży kompleks leśny ze zbiornikami wodnymi (waypointy).
*** Proszę o minimum rozwagi poruszając się po zniszczonym budynku.
Kesz (niebieski pojemnik w kształcie próbówki zawierający logbook i ołówek) znajduje się dość wysoko, w specyficznej luce przy zniszczonych "drewnianych wrotach" . Bez problemu dostaniecie się do niego wchodząc z boku do wnętrza ruin.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | Cmentarz wojenny z okresu Bitwy Łódzkiej. | |
Interesujące miejsce | --- | Leśny zbiornik retencyjny. |