Pierwsza źródłowa wzmianka o Tczewie pochodzi z 1252 r., kiedy to w Tczewie książę Sambor II rozpoczął budowę zamku. W wystawionym niemieckim dokumencie wymieniono osadę Dersove. Etymologia nazwy miasta nie została dotąd przez językoznawców wyjaśniona w sposób jednoznaczny, przypuszcza się, że może pochodzić z języka pruskiego (pruskie słowo "dirse" oznaczało osobę odważną). Jedno jest jednak pewne, że jest ona daleko starsza niż jego pierwszy zapis. W najstarszych pisanych dokumentach (XII i XIII w.) występowały obok siebie dwie nazwy odnoszące się do tej samej albo nawet do dwóch sąsiadujących ze sobą osad: wspomniana Trsow – zdaniem prof. Tymienieckiego pochodzenia etruskiego, a według Mrongowiusza od Tkaczewo, co oznaczałoby osadę tkaczy, i Derszewo, od imienia feudała Dersława, odpowiadające kaszubskiemu Dërszewò, a niemieckiemu Dirschau.
17 września 1939 r. o świcie, łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, bez wypowiedzenia wojny, Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski. Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie "ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". Do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy. Miejsce miały także masowe deportacje polskich obywateli. Armia Czerwona dopuściła się licznych zabójstw i mordów, zarówno na jeńcach wojennych, jak i na ludności cywilnej. O wielu z nich słuch zaginął na długie lata.
Stań plecami do pomnika i idź do ławeczek, przy nich skręć w prawo i szukaj podwójnego.
Ze względu na sporą ilość mugoli prosimy o pełną konspirację.