Jestem prawie pewien, że większość z Was wielokrotnie przejeżdżała, a może nawet przechodziła obok tego nieco dziwnie wyglądającego kościoła, ale nie wie co to naprawdę jest. A jest to kościół (lub może bardziej dom modlitewny)
wyznawców Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, czyli po prostu mormonów. To dość egzotyczny jak dla większości z nas sposób wyznawania wiary, bardziej kojarzący się z odległą Australią czy Stanami Zjednoczonymi, a tu proszę.
Wyszukanie ciekawostek na ten temat jest zajęciem na tyle trywialnym, że nie będę podawał tu linków, a warto coś o mormonach poczytać. W KJCŚwDO nie ma na przykład "zawodowych" księży, każdy może stosowne uprawnienia nabyć. Mało tego, w rodzinie powninna nawet być taka osoba. Zamiast Prymasa jest po prostu... Prezydent, są Starsi itd.
Nie wiem, czy są Polacy wśród mormonów, zakładając skrytkę natknąłem się na kilku odpicowanych gości zmierzających do kościoła. Mówili w obcym lengłidżu przypominającym może duński, może szwedzki, może holenderski, słyszałem tylko ze dwa słowa.
Jeszcze muszę wytłumaczyć, dlaczego cache nosi taką nazwę. Otóż w punkcie N52°13.658 E20°56.520 znajduje się szpiczasta wieżyczka, pod którą 14.12.1997r członkowie Kościoła zakopali Kapsułę Czasu w nadziei na jej otworzenie w roku 2022. Nie wyśledziłem, czy jest to związane z jakimś wydarzeniem, które ma nastąpić właśnie w tym roku, czy to tylko przypadek - śledczy do roboty.
EDIT 19.03.2022
Mamy rok 2022. Kapsuła podobno miała być w tym roku otwarta. Na razie nie mam żadnych informacji na ten temat. Jak ktoś będzie coś wiedział proszę o komentarz.
Skrzynka jest nieco oddalona od samej kapsuły, ale trudno znaleźć w pobliżu miejsce, które dawałoby szanse dłuższego przeżyci kesza. Aktualna wersja w zasadzie też takiej szansy nie daje, ale spróbujemy.