Przed wyruszeniem do akcji, prosimy zapoznaj się z opisem geościeżki. Kesz dostępny do końca stycznia.
Rok temu w pobliżu:
Chochlik.
Rany boskie. Tutaj to już myśleliśmy że wieczność spędzimy uparcie szukając nie tam gdzie trzeba. Zresztą chyba nie tylko my, bo pani z knajpy (chyba włoskiej) na przeciw kesza stwierdziła, że jesteśmy już którąś z kolei grupą dziwnych ludzi szukających CZEGOŚ :-D
rzeczyc
Chwilę musiałem się pokręcić, bo z ojcem to jakaś ślepota mnie dopadła. Ale jak już go zidentyfikowałem, to reszta poszła dość sprawnie.
Werrona
Faceci to szczęścia chyba nie przynoszą - jak byłysmy same, (tzn 5 bab) to poszukiwania szły w miarę sprawnie, jak dołączyli do nas faceci, to się zrobiło trucniej. Chyba nas dekoncetrowali ;). Po długich poszukiwaniach i domysłach na temat funkcji ojca w rodzinach ławek, bombek i platanów. Własniwy ojciec w końcu został namierzony. A że Ojciec jest tylko jeden, to dalej nuż szybko poszło :)
PrincePolo
Podchodząc na kordy z Wasylem czytaliśmy sobie opis, ale podpowiedź wydała nam się tak absurdalna, że tylko spojrzeliśmy na siebie wymownie i zaczęliśmy krążyć wokoło, mając nadzieję, że rozmiar kesza pozwoli nam na jego podjęcie na rympał. Keszo jednak skutecznie się bronił i już byliśmy bliscy rezygnacji, gdy nagle w końcu zaczaiłem, kto zacz ów ojciec, a wtedy i jego prawica stała się wiadoma.
2 lata temu w pobliżu:
p_nowik
Rozkminiałem podpowiedź i jakoś nie mi nie szło... w końcu odpuściłem rozkminianie i zdałem się na intuicję, a wtedy kesz od razu się poddał.
Keram58
Tu trzeba było przeczekać złotówę czekającego na klienta. Jemu ciepło a nam z nosa ....
Misiek321
Gmeram sobie, gmeram, a tu.... ijo, ijo,ijo...
"Co jest?" - myślę sobie - "nakryli keszera?"
"Nie, to tylko konwój, wjeżdża do NBP" :D