Zagadka Gdyńska nr 35
Wedle Autora tego dzieła: "Są to dźwięki ciszy"
"Zagadki z Gdyni" mają na celu przybliżyć szukającym architekturę miasta, pokazać znane i nieznane, ale ciekawe miejsca, często może mijane po drodze, a nie zauważane.
Każda skrzynka jest quizem zawierającym zdjęcie przedstawiające np. detal architektoniczny, rzeźbę, mural, ozdobę na elewacji, datę lub też ciekwostkę znajdującą się gdzieś na terenie Gdyni.
Należy odnaleźć ów detal, a następnie, postępując zgodnie z dodatkowymi informacjami, zdobyć skrzynkę.
O keszu:
Zupełnie nie mialam w planach zakładać zagadki w tym miejscu,
nawet ktoś mi kiedyś zasugerował to miejsce właśnie na zagadkę,
ale ja twardo "eeeee NIE, bo to pulok przecież" 😉
Nic ciekawego, wręcz przeciwnie - wstyd, nuda i żenada 😉
i w ogóle - zupełnie nie moje klimaty w żadnym aspekcie.
Bo słowo „pulok” ( w dosłownym tłumaczeniu- siusiak, penis),
jest dobrze znane w gwarze śląskiej.
Otóż słowo to nawiązuje do płaskorzeźby na murze szkoły,
przedstawiającej trzech chłopców z odkrytym przyrodzeniem.
Taka szkoła znajduje się w Bytomiu i nazywana jest potocznie "Pulok Schule" 😉
Ten oryginalne bytomskie "puloki" miałam okazję
kiedyś nie raz i nie dwa oglądać na żywo,
podczas moich licznych wizyt w tym mieście,
a nawet ukryłam kiedyś pod nimi mobilniaka nawiązującego do szkół.
W naszym mieście natomiast zagościł pojedyńczy "pulok"
i tak sobie dziś - czyli 3 lipca 2025 - koło niego przechodziłam,
przystanęłam, zrobiłam zdjęcie....
i tak właśnie powstał pomysł
na okeszowanie naszego gdyńskiego "puloka" 😉
A w sumie to co mi szkodzi...Jeśli to mają być "dźwięki ciszy",
- choć przy tak mocno ruchliwej arterii - to niech są 😉
A dla miłośników wyimko - zagadek kolejny kesz do kolekcji
Powodzenia!!!!
P.S.
Kesza szukaj w pobliżu - jakieś 20 -30m od zagadki, magnetyk - spojler pomoże.