Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
VI - Próba porwania [PW] - OP9XJ4
Eigenaar: szabla
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 101 meter NAP
 Provincie: Polen > wielkopolskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 27-08-2024
Gemaakt op: 27-08-2024
Gepubliceerd op: 27-09-2024
Laatste verandering: 27-09-2024
30x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 0 Volgers
34 x Bekeken
23 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
17 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Antosiu, Asek19, Bar i Lepsza Połówka, Blondi, crazy_baby, domator, Hr. Jan Usz, illie, Layio, marass1111, noorbi, Pawel brasia, RoDaJJ, Stasio, uhuhu, Wesker, WOTAN
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Take something to write  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Do Chreptiowa przyjechał Adam Nowowiejski i od razu zakochał się w Zosi Boskiej, prosząc ją o rękę, na co się ona zgodziła. Następnego dnia młody Nowowiejski wyjechał do Raszkowa, aby przygotować wszystko na przyjęcie narzeczonej i jej matki. W dwa tygodnie później wyruszył orszak jego ojca. Ewka, zgodnie z planem Basi została w Chreptiowie. Wołodyjowska obiecała mu, że sama mu córkę odwiezie do domu.  Starała się też na wszystkie sposoby doprowadzić do rozwoju uczucia między Azją a Ewką, ale jej się to nie udawało. Panna Nowowiejska wyznała jej, że nie ma odwagi powiedzieć o miłości do Azji ojcu i prosiła, by Basia koniecznie towarzyszyła jej do Raszkowa. Michał początkowo nie chciał się zgodzić ale w końcu... pozwolił jej na to. Żona prosiła go również, by wysłał z nimi Azję - chciała doprowadzić do małżeństwa Ewki i Tatara. W trakcie podróży Ewka była coraz bardziej zalotna, co drażniło Azję. Basia nieraz z niepokojem śledziła jego zachowanie, nawet zwróciła mu uwagę, że powinien więcej czasu spędzać z panną Nowowiejską..Po kilku dniach drogi przybył Halim. Oznajmił on Tuhaj-bejowiczowi, że tak jak chciał, watahy tatarskie zajęły uwagę większości stacjonujących w pobliżu oddziałów. Wtedy Azja podjął ostateczną decyzję porwania Basi. Najpierw wyznał jej miłość, co Wołodyjowska przyjęła ze wstrętem. Kiedy stał się nachalny, wyszarpnęła pistolet zza jego pasa i dotkliwie go zraniła. Potem uciekła. Myślała tylko o Michale i o tym, żeby dotrzeć do Chreptiowa. Wierzyła, że jej się to uda. Tuhaj-bejowicz był ranny. Miał zmiażdżoną część nosa, wybite oko. Nie czuł jednak bólu, tylko wściekłość, że Basia wymknęła mu się z rąk. Zebrał swoich Tatarów i ruszył do Raszkowa. Dokonał tam prawdziwej rzezi. W okrutny sposób zabił Nowowiejskiego, Ewkę oddał jednemu z Tatarów, Zosię Boską zatrzymał dla siebie. Po opuszczeniu Raszkowa przez Tatarów pozostały tam tylko gruzy i popioły. Po drodze nie było żadnych miast zatem Basia była zdana tylko na siebie. W dodatku wciąż groziło jej niebezpieczeństwo ze strony oddziałów tatarskich. Postanowiła nie spać w nocy, tylko w dzień, w czasie jazdy, bo bała się, że zamarznie. Pewnej nocy napadły ją wilki, straciła dodatkowego konia. Drugi utopił się podczas przeprawy przez rzekę. Mimo to Basia wciąż posuwała się naprzód. W końcu dotarła do Chreptiowa. Ukazała się na progu właśnie w momencie, kiedy Wołodyjowski dzielił się z Zagłobą swoim niepokojem o żonę. Zobaczywszy wynędzniałą postać Basi, pan Michał wpadł w rozpacz, myślał, że umarła. Basia zapadła na ciężką chorobę. Codziennie wszyscy drżeli o jej zdrowie. Zemstę Azji poprzysięgła cała załoga Chreptiowa, z Zydorem Luśnią, wachmistrzem dragońskim i ulubionym żołnierzem Wołodyjowskiego, na czele. Wyzdrowienie „hajduczka” przyniosło wszystkim ulgę. Wołodyjowski szalał z radości. Adam Nowowiejski szalał natomiast z rozpaczy - stracił rodzinę i ukochaną Zosię. Los siostry i narzeczonej przerażał go i budził w nim wściekłość. Był jak obłąkany.

Rules of reactivation Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Read more about reactivation of geocaches here
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Logs: Gevonden 30x Niet gevonden 0x Opmerking 0x Afbeelding 1x Alle logs Galerij