Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
RAK w IŃSKU - OP3AD5
Legenda powraca
Eigenaar: Olix
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 126 meter NAP
 Provincie: Polen > zachodniopomorskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 17-07-2011
Gemaakt op: 17-07-2011
Gepubliceerd op: 17-07-2011
Laatste verandering: 17-07-2011
50x Gevonden
2x Niet gevonden
4 Opmerkingen
watchers 1 Volgers
44 x Bekeken
26 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: goed
1 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Lenny
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Accessible for disabled  One-minute cache  Take something to write  Fixed by magnet 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Są legendy o Smoku wawelskim, O bazyliszku, O Popielu..

Jeśli nie znacie tej to przeczytajcie.

 

LEGENDA O WIELKIM RAKU W JEZIORZE IŃSKO

Dawno temu w jeziorze Ińsko żył ogromny rak. Najstarsi mieszkańcy miasta powiadali, że wielkością przewyższał dorodnego byka. Siła jego również była przeogromna. Gdy tylko chciał, wychodził z odmętów jeziora i przecinał swoimi ogromnymi nożycami drzewa, rozłupywał twarde kamienie.

Ciężkie czasy przyszły na Ińszczan. Wszyscy żyli w strachu przed bestią mieszkającą w jeziorze. Gdy opuszczał swoją podwodną kryjówkę i wychodził na brzeg, wszyscy w popłochu uciekali, szukając schronienia w swoich domach. Niestety nie stanowiły one dostatecznej ochrony, gdyż w bardzo szybkim czasie potężnymi nożycami zburzył rak mury okalające gród, poczym zaczął niszczyć wszystkie domy, które znalazły się na jego drodze.

Gdy rozjuszona bestia pojawiała się w miasteczku, ludzie uciekali - z braku innej kryjówki - do kościoła. Mieli nadzieje, że święte miejsce i modlitwa uchroni ich przed okropną śmiercią. Niestety, -pewnej pięknej niedzieli i to miejsce nie oparło się okrutnej bestii. Zerwał on dach kościelny z taką łatwością, jakby zrobiony był z kart.

Tego było już za wiele. Mieszkańcy postanowili zrobić ogromną sieć stalową i złapać w nią raka. Okazało się jednak, że nie docenili siły swego wroga. Rak z łatwością posiekał stalową sieć na kawałki, jak gdyby zrobiona była z cienkiej przędzy, poczym okrutnie zemścił się na mieszkańcach miasta niszcząc wszystkie łodzie znajdujące się na brzegu. Znowu zaczął grasować tnąc wszystko, na co napotkał.

Wszelka nadzieja na spokojne życie opuściła mieszkańców. Nie mieli już więcej ochoty na podniesienie swoich domostw z ruin. Wielu myślało nawet o opuszczeniu tego przeklętego miejsca. Otuchę w ich serca wlał jednak młody kowal, który postanowił raz jeszcze przeciwstawić się bestii. Wraz z kilkoma ochotnikami zaczął robić w swej kuĽni mocny, hartowany łańcuch. Inni mieszkańcy zabrali się do budowy solidnej łodzi, która mogłaby zabrać dziesięciu silnych mężczyzn.

Gdy przygotowania ukończono, najodważniejsi chłopcy spuścili nocą na wodę łódĽ, na dnie której leżał solidny, hartowany łańcuch. Po cichutku podpłynęli do miejsca, gdzie rak zazwyczaj spał i błyskawicznie owinęli jednym końcem łańcucha ogon raka, drugi zaś koniec solidnie zamocowali do dna jeziora.

Wiele razy próbował rak zerwać hartowane pęta, aż woda burzyła się w jeziorze, a ziemia w miasteczku drżała. Mocny łańcuch nie pozwalał jednak uwolnić się.

Powoli życie w miasteczku wracało do normy. Ludzie odbudowywali swoje domy. Rak natomiast z czasem uspokoił się i pewno po dziś dzień śpi na dnie jeziora spętany łańcuchem.

 

Za www.garnek.pl

 

O keszu: mikro-magnetyk ukrył się w...

Miejse dość ruchliwe, więc proszę o pełną dyskrecję.

 

PS. Niedaleko Gospodarstwo Rybackie w Ińsku-dla tych co lubią rybki na miejscu i na wynos.. świeże, smażone, wędzone..

PS. Warto też zajrzeć do pobliskiej bazy nurkowej DIVE POINT

 

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Beschermde natuurgebieden
Deze cache bevind zich waarschijnlijk in een beschermd natuurgebied:  
Iński Park Krajobrazowy
Afbeeldingen
Legenda powraca
Rak