Witam Cię w dość nietypowym miejscu. W większości miast Stary Rynek jest centralnym miejscem, gdzie w pięknych odnowionych kamienicach kamienicach tętni życie w restauracjach, kawiarniach i pubach. Pełno ludzi siedzi na ogródkach piwnych i delektuje się zimnym piwkiem obserwując tłumy osób przechodzących przez rynek. Wielka szkoda, ale właśnie takim miejscem nie jest Stary Rynek w Łodzi :(
Jestem ciekaw ilu z Was wiedziało w ogóle, że mamy takie miejsce. Niejednokrotnie spotykałem się ludźmi mieszkającymi w Łodzi od urodzenia, którzy nie mieli pojęcia o tym miejscu. Dlatego też postanowiłem pokazać to zapomniane przez mieszkańców miejsce.
Poniżej kilka informacji o Starym Rynku:
Stary Rynek ma formę dużego placu o kształcie zbliżonym do prostokątu o wymiarach ok. 105 na 85 m. Z trzech stron – od północy, ze wschodu i z zachodu – otaczają go charakterystyczne kamienice z podcieniami, przy czym budynki po zachodniej stronie placu oddzielone są od niego przebiegającą wzdłuż placu ulicą Zgierską. Od południa do placu przylega Park Staromiejski.
Stary Rynek i jego najbliższa okolica stanowiły miejsce najstarszego osadnictwa, z którego rozwinęła się współczesna Łódź.
Do początku XIX wieku, tj. do lat 1821–1823, kiedy to dokonano regulacji nowej osady (nazwanej Nowym Miastem) i ulokowano kilkaset metrów na południe nowe centrum – Rynek Nowego Miasta[1], Rynek Staromiejski stanowił centrum rolniczej Łodzi. Plac otaczała drewniana, miejska zabudowa. Stojący przy rynku ratusz także był wykonany z drewna. W okresie tym na południe od Rynku przepływała rzeka Łódka. Na niej, w miejscu współczesnego parku, utworzony był staw, a przy nim młyn.
Na początku XIX wieku drewniane budynki zostały zastąpione murowanymi klasycystycznymi kamienicami. W tym okresie okolice rynku zamieszkiwała niemal wyłącznie ludność żydowska (m.in. Kalman Poznański – ojciec łódzkiego fabrykanta Izraela Poznańskiego).
W okresie II wojny światowej ta zamieszkana przez Żydów okolica weszła w skład łódzkiego getta. Po jego likwidacji otaczające rynek domy zostały częściowo rozebrane.
Prace rozbiórkowe były kontynuowane przez władze polskie po 1945 w celu nadania placowi nowego kształtu architektonicznego. Do połowy lat 50. XX wieku wzniesiono nową zabudowę Starego Rynku w formie uproszczonego historyzmu socrealistycznego o trzech kondygnacjach, stromych dachach i z podcieniami na parterze. Dzięki temu utrzymując czytelność placu nadano mu kameralny charakter; historyczna, zamknięta forma Rynku została jednak zagubiona wskutek rezygnacji z zabudowy pierzei południowej. Percepcję miejsca wyraźnie zmieniło także monotonne, „osiedlowe” ukształtowanie fasad oraz funkcjonalne odcięcie go od centrum miasta poprzez Park Staromiejski, w obu przypadkach sprzeczne z dawnym, centralnym i handlowym charakterem placu. W 1964 na rynku odsłonięto pomnik Juliana Marchlewskiego; został on usunięty w pierwszej połowie lat 90. XX w.
W 1998 na rynku umieszczono głaz z tabliczką upamiętniający 575 rocznicę przyznania Łodzi praw miejskich.
W lutym 2008 władze miasta przyjęły koncepcję zamknięcia południowej ściany Starego Rynku gmachem delegatury urzędu miasta Łódź-Bałuty. Na placu, według koncepcji, ma zostać wzniesiony konny pomnik króla Władysława Jagiełły.
(źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Stary_Rynek_w_%C5%81odzi)
Mała ciekawostka: Jeszcze przed rozpoczęciem budowy Manufaktury były plany rewitalizacji Starego Miasta w Łodzi. Ulica Zachodnia miała być poprowadzona tunelem pod ziemią, a na górze miał powstać deptak, który łączyłby Manufakturę ze Starym Rynkiem. Niestety zabrakło na to wszystko funduszy. Wielka szkoda, ponieważ wydaje mi się, że gdyby udało się zrealizować ten plan, to rynek tętniłby życiem i byłby konkurencyjnym miejscem dla ulicy Piotrkowskiej.
Co do kesza, to jest to mały mikromagnetyk. Zabierz coś do pisania, ponieważ w środku znajduje się tylko logbook. Aby odnaleźć miejsce ukrycia. Skorzystaj z podpowiedzi :)