Please log in to see the coordinates.
Cache attributes
Description
PL
Czyż nie jest zabawne to, że miejsce, które dość często odwiedzam, poznałem tak naprawdę dopiero przy okazji tworzenia serii „rzeszowskie miejsca wypoczynku”? Tak było właśnie w przypadku Parku Inwalidów Wojennych, gdzie w miarę regularnie się pojawiam, lecz nigdy tak naprawdę nie przyglądałem się mu z bliska – coś niesamowitego. Moim celem jest przybliżenie Wam lokalizacji sprzyjających rekreacji, lecz nie spodziewałem się, że przy okazji i ja na tym skorzystam.

Tak więc cóż tam znajdziemy prócz ławek i sporej ilości zieleni, jak jeszcze niedawno postrzegałem ten park? Raczej Was nie zaskoczę tym, że „w głębi” znalazłem siłownię polową i całkiem spory plac zabaw. Kilka lat przechodzenia przez to miejsce, a dowiedziałem się o tym dopiero teraz. Co prawda nie są one w żaden sposób nadzwyczajne, ot klasyczne konstrukcje. Najważniejsze, że w ogóle je tam postawiono. Jeśli zaś chodzi o centrum, to zauważymy tam bardzo dziwną „budowlę”, której przeznaczenie jest mi kompletnie nieznane. Podejrzewam, że nie odpowiada ona za nic więcej jak podniesienie walorów wizualnych.

Problem z tą lokalizacją jest niestety taki, że przy jednym z wejść stoi szkoła podstawowa, więc momentami bywa tam głośno – na szczęście wystarczy wejść nieco „głębiej”, by zapomnieć o ewentualnym harmiderze. Poza tym, w okolicy brakuje typowego parkingu, toteż trzeba się posiłkować parkowaniem przy chodniku lub w gdzieś względnie niedaleko (uczelnia po drugiej stronie ulicy lub kościół).
Zapewne zdajecie sobie sprawę z tego, że koty i szczury w ogóle się nie lubią. Zastanawialiście się jednak kiedyś, dlaczego tak właściwie jest? Otóż bardzo, bardzo dawno temu kot i szczur byli sąsiadami, a przy tym dobrymi przyjaciółmi. Wszystko układało się dobrze do czasu, aż najwyższy bóg ogłosił, że X pierwszych zwierząt, które pojawią się u niego, zostanie wybranych na specjalne stanowisko. No i w tym miejscu pojawił się problem, gdyż kot wiecznie budził się zbyt późno, więc przespałby wyznaczoną porę spotkania. W związku z tym poprosił szczura, by ten obudził go ciut wcześniej. Jak się zapewne domyślacie, mimo złożonej obietnicy tak się nie stało – szczur dał się ponieść ekscytacji i z samego rana wyruszył bez kota. Od tego momentu kot nieustannie poluje na swojego niegdysiejszego przyjaciela.
W trakcie podróży „mały zdrajca” spotkał wiele różnych gatunków zwierząt, które były zdecydowanie szybsze od niego. Które więc miejsce (Y) w szeregu zajął? Podpowiem, że nie ostatnie, gdyż liczba liter w nazwie „przegranego” również jest poszukiwaną zmienną (Z).
Choć bardzo skrótowo, to mam nadzieję, że zaciekawiła Was ta opowieść i od teraz inaczej będziecie postrzegać relacje kota i szczura – jako idealne odzwierciedlenie ludzkiego życia. W końcu trudno jest zbudować silną więź z innymi, jednak bardzo łatwo ją zerwać – warto więc uważnie planować wszystkie swoje czyny i wypowiadane słowa.
N 50° 01.(9-Z)(5-Y)(X-2Z) E 021° 59.(Z/2)(Z-Y)(Z-6Y)
OpenChecker
Additional waypoints
| Stage | Symbol | Type | Coordinates | Description |
|---|---|---|---|---|
|
Interesting place | --- | Wydział muzyki | |
|
Interesting place | --- | Klasztor Ojców Dominikanów | |
|
Interesting place | --- | Polowa siłownia i plac zabaw |
Additional hints
Pictures
Log entries:
8x
1x
1x