Jest to opowieść o części naszego miasta, którą tak naprawdę możemy nazwać „Gruntami Poleśnymi”. Takie określenie pojawiło się zresztą na „Planie Łodzi” z 1923 roku, opracowanym przez E. Romera i J. Jurczyńskiego. Jej granice stanowi linia kolejowa Łódź Fabryczna – Koluszki (na północy), Aleja Piłsudskiego (na południu) oraz ulice Wydawnicza (od zachodu) i Konstytucyjna (od wschodu). Teren z pozoru – zupełnie nieciekawy, przypominający dziś typową dzielnicę produkcyjno – magazynowo – usługową. Duża drukarnia, magazyny, warsztaty, hurtownie. Siedziby różnych firm i instytucji oraz duże centrum handlowe na literę „T” z marketem budowlanym (na literę „C”). Jednak tego obszaru dotyczą wydarzenia opisane poniżej…
Za górami, za lasami było sobie takie małe, zapyziałe miasteczko, Łodzią zwane. Otoczone Puszczą Łódzką, zaludnione przez „mieszczan” zajmujących się rolnictwem. Nie mogło równać się z takimi prężnymi ówcześnie ośrodkami jak Zgierz, Pabianice, Brzeziny, czy Lutomiersk.
Sytuacja zmieniła się z początkiem XIX wieku, kiedy to rozwinął się w Łodzi przemysł włókienniczy. Miasto zaczęło wchłaniać pola okolicznych wsi i obszary leśne. W 1840 roku – na miejscu dużego, dziewiczego lasu rządowego – powstała tzw. Nowa Dzielnica. Na jej wschodnich peryferiach pozostawiono jednak, pozbawiony najwartościowszych drzew puszczańskich – zagajnik. Nazywano go Zagajnikiem, Lasem Miejskim lub Lasem Widzewskim (od leżącej za dzisiejszą ulicą Konstytucyjną wsi Widzew). W roku 1865 wybudowano linię kolejową z Koluszek do Łodzi, rozcinając las na dwie części: mniejszą (obecnie Park 3 Maja) i większą (to właśnie nasz omawiany obszar).
Wielka Wojna rozpoczęła się w dniu 1 sierpnia 1914 roku. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Najpierw Niemcy gonili Rosjan prawie pod Warszawę. Potem wrócili Rosjanie ścigając wycofujących się Niemców. Wojna i nadchodząca zima nie są dobrym połączeniem z punktu widzenia ludności wielkiego miasta. Nic dziwnego więc, że w pewnym momencie rozpoczęły się kradzieże węgla, rozbiórki drewnianych płotów i szop oraz nielegalne wyręby w lasach i parkach.
Nie jest to również dobre połączenie z punktu widzenia władz Łodzi, bo trzeba było zapewnić opał mieszkańcom. W dniu 18 września – Magistrat podjął decyzję o rozpoczęciu zorganizowanej wycinki lasu miejskiego na zachodzie Łodzi. Wysłał on prośbę o zgodę do carskich organów rządowych w Piotrogrodzie. Trzy dni później ruszyło wielkie natarcie niemieckie, które nazywamy dzisiaj Bitwą, albo Operacją Łódzką. Zgoda ministra na wycięcie większości lasów miejskich przyszła w dniu 30 września. Wtedy już, oficjalne władze cywilne Łodzi dokonały „strategicznego odwrotu na z góry upatrzone pozycje” i był to pierwszy dzień urzędowania zmontowanego naprędce - Głównego Komitetu Obywatelskiego.
Nazajutrz rozpoczęto jednak planową wycinkę Lasu Konstantynowskiego. Czas był najwyższy, bowiem ludzie już rzucali się na wszystko co drewniane. Na przykład, na ulicy Średniej 124 (ob. Pomorska) okoliczni mieszkańcy rozebrali i wynieśli do domów cały płot Klubu Sportowego „Newcastle”, budki bileterów, bramki, wszystkie barierki… W ciągu dwóch godzin oczyścili teren tak dokładnie, że nie przegapiono ani drewienka.
W dniu 13 października ruszył wyrąb Lasu Widzewskiego. I tym sposobem – do 14 listopada 1914 roku – cały południowy Zagajnik, między linią kolejową a Szosą Rokicińską (Piłsudskiego) zniknął pod siekierami drwali, a drewno – w piecach mieszkańców Łodzi.
Dzisiaj trzeba by było sięgnąć do bardzo głębokich pokładów wyobraźni, aby te kilka istniejących drzew nazwać lasem. Nie ma już Zagajnika, Las Miejski to Las Łagiewnicki, a Lasek Widzewski – owszem – istnieje, ale przy osiedlu mieszkaniowym Widzew – Wschód…
(na podstawie - Kowalczyński K. R., „Łódź 1914. Kronika oblężonego miasta”, Księży Młyn – Dom Wydawniczy, Łódź 2010)
27.10.2020
Kesz wraca do gry. Zmieniona lokalizacja i maskowanie. Jak zwykle - na niskim poziomie. Powodzenia.
Symbol | Type | Coordinates | Description |
---|---|---|---|
![]() |
Interesting place | --- | Głaz narzutowy. Pamiątka po pobycie lodowca skandynawskiego na ziemiach polskich. |