 Please log in to see the coordinates.
                                Please log in to see the coordinates.                            
         Altitude: 192 m. ASL.
                Altitude: 192 m. ASL.
             Region:
                
                  Poland > łódzkie
 Region:
                
                  Poland > łódzkie                
             Cache type: Traditional
                Cache type: Traditional
             Size: Micro
                Size: Micro
             Status:
                                  
                                      Archived
                Status:
                                  
                                      Archived                  
             Date hidden: 02-11-2012
                    Date hidden: 02-11-2012                             Date created: 28-10-2012
                Date created: 28-10-2012             Date published: 02-11-2012
                Date published: 02-11-2012             Last modification: 17-03-2015
                Last modification: 17-03-2015             73x Found
                        73x Found                     7x Not found
                        7x Not found                     10 notes
                    10 notes                 7 watchers
                    7 watchers                 6 visitors
                    6 visitors                 62 x rated
                    62 x rated                 Rated as: Good
                    Rated as: Good
                 6 x recommended
                            6 x recommended                        
                         Cache attributes
            Cache attributes
        
    
                           
 
                           
 
                           
 
                           
 
                           
 
                    
 Description
    
    
                    
                            PL
        Description
    
    
                    
                            PL
                        
            
        Królik perkalików i mody, czyli rzecz o sprowadzeniu do Łodzi pierwszego mikroskopu.

Do lat ’50 XIXw. Ludwik Geyer był największym fabrykantem w Łodzi. Podobno początkowo trudnił się drobnym przemytem przędzy, później wykupywał podstępnie, na inspirowanych przez siebie licytacjach, grunty i fabryczki sąsiadujących z nim pomniejszych fabrykantów, domki osadników śląskich i saksońskich. Podobnie drobni majstrowie tkaccy i czeladnicy, dla których był nakładcą, stale drżeli o swój los. Nad niską i rzadką zabudową wzniósł fabrykę, którą otynkował i pobielił wapnem (na wzór Ratusza Miejskiego), potocznie zaczęto nazywać ją „Białą Fabryką”. W połowie wieku jego dług i podatki wobec Królestwa Polskiego wynosiły pół miliona złotych polskich (czyli setki tysięcy rubli srebrem). Należności tych nigdy nie uregulował, a nawet wypuszczał własne bony pieniężne, zmuszając robotników do zakupów w jego własnych sklepach.
Geyer miał ambicje walki z konkurentami z Łodzi, Pabianic i Zgierza. W swojej mechanicznej przędzalni wprowadzał ulepszenia; zainstalował też pierwszą w Łodzi maszynę do drukowania i farbowania barchanów i perkalików. Pierwszą swą maszynę parową traktował jak ukochaną jedynaczkę. Sprowadził także ze stolicy znanego chemika i inżyniera – Ulankiewicza, który miał mu dobierać różne nowe wzory, kroje i kolory. Ten zabrał się szybko do pracy – zreorganizował farbiarnię, a później wysyłał beczkowozy do okolicznych wiosek i skupował mocz, który wykorzystywał w farbiarni i wykończalni, aby utrwalić kolor na tkaninie. W ten sposób zapewnił Geyerowi spore oszczędności, za co otrzymał zgodę na sprowadzenie z Holandii do Łodzi pierwszego mikroskopu. Oczywiście fabrykant i z tej inwestycji liczył na korzyści.
O farbiarzu z Warszawy mówiono, że dziwny. W wolnych od pracy chwilach, zamiast chadzać na zabawy lub do Parku Źródliska, gdzie występowali wędrowni artyści, wolał biegać i łapać motyle! Przechowywał je w gablotach, to była jego jedyna pasja i rozrywka!  Gdy pewnego razu złapał pokrzywnika pospolitego, przyszło mu do głowy aby podłożyć go pod szkiełko niedawno dostarczonego mikroskopu. Jakie wspaniałe desenie, jak dowcipnie ze sobą kolorami powiązane!  Postanowił swe odkrycie wykorzystać – owe wzory przeniósł na rysunek techniczny, a potem na barchany i perkaliki. Tak się to fabrykantowi spodobało, że zorganizował wystawę swych tkanin w Warszawie – nie były drogie, więc cieszyły się ogromnym powodzeniem! Zamówienia przychodziły z całej Polski oraz imperium rosyjskiego. Wkrótce Geyer stanął mocno na czele fabrykantów i tkaczy łódzkich. Zasłynął niebawem jako… „Królik perkalików i mody – Pierwszy Fabrykant Włókna Królestwa Polskiego”... aż do czasu, gdy do Łodzi nie przybył Karol Scheibler...
[Na podstawie „Dziwy nad Łódką czyli nowy łódzki bajarz” Zdzisława Konieckiego.]
 Additional waypoints
            Additional waypoints
        
    | Symbol | Type | Coordinates | Description | 
|---|---|---|---|
|   | Interesting place | --- | Pierwszy murowany dom Geyerów (1833r.). | 
 Additional hints
            Additional hints
        
     Pictures
            Pictures
        
     Log entries:
        Log entries:
        
             73x
            73x
             7x
            7x
        
         10x
        10x
                     1x
            1x