Jest to skrzynka, która kończy historię opowiedzianą przez nas na naszym MnO Wormsak IV - Wirus. Z całą historią możecie się zapoznać na stronce www.starworms.blogspot.com lub po prostu czytając kolejne odcinki mini historii:
2. część druga
3. część trzecia (plus link z youtube)
Uczestnicy marszu odszyfrowali hasło, dzięki któremu mogli zalogować się na stronkę www.wormsak4wirus.bloog.pl (jeśli ktoś jest ciekawy co też na tej stronce się znajduje niech pisze na maila starworms4@wp.pl z zapytaniem o hasło do stronki. Nie jest to jednak ani trochę potrzebne do zaliczenia skrzynki:))
I teraz przed wami pozostała ostatnia część wirusowej historyjki. Przed wami skradzione dane z rządowej bazy, o której była mowa w powyższej historii.
Jest to wykradziony kod binarny. Rzędy tych wszystkich zero-jedynek z pewnością teraz nic wam nie mówią. I bardzo dobrze. O to chodziło, nie może być przecież zbyt łatwo. Aby odszyfrować ten kod musicie udać się w miejsce ukrycia skrzynki.
Dalsze informacje odnośnie rozwiązania tej zagadki znajdziecie w skrzynce.
Oprócz tego znajdziecie również kilka gadżetów związanych z Wormsakiem oraz kilka linków, które zachęcamy odwiedzić:)
Skrzynka jest delikatnie zakopana pod ziemią. Szukaj serca namalowanego na murze pod mostem!
Uwaga - w skrzynce znajduje się karta graficzna (stara, nie działająca), proszę jej stamtąd nie ruszać! Jest ona potrzebna do zaliczenia skrzynki!
Hasłem do skrzynki jest napis, który ukaże wam się po rozwiązaniu powyzszego kodu binarnego oraz nr. pomiędzy literami GF - .... - GT na procesorze graficznym (ten maleńki, biały kod pod napisem nvidia). Wszystko pisane małymi literami, bez spacji.
Na pierwszego znalazcę czeka certyfikat!
Zapraszamy również na nasz robaczy blog www.starworms.blogspot.com na którym sporo piszemy o Marszach na Orientację. Wbijajcie!
POWODZENIA!
NA FALI!