Grób nieznanego żołnierza
* * * * *
28 stycznia 1945 r. nacierająca od wschodu Armia Czerwona ( a konkretnie 304. Żytomierska Dywizja Strzelecka) starła się w okolicach Bierunia Starego z wycofującą się 97. Jäger-Division dowodzonej przez generała Friedricha-Carla Rabe von Pappenheima. Krwawe walki zakończyły się zwycięstwem Rosjan, a resztki zdziesiątkowanych żołnierzy Wehrmachtu dobijano kolbami. Martwych Niemców, Czechów i Górnoślązaków pochowano w okolicach Góry Chełmeczki. Część żołnierzy została po latach zidentyfikowana, a groby ekshumowane.
Z relacji lokalnych mieszkańców (niestety nie bezpośrednich świadków, a ich potomków) dowiadujemy się, że pochowanym tutaj jest nieznany z imienia żołnierz Wehrmachtu, wiek około 40 lat, poległy podczas walk na tym terenie. Pochowany został przez tutejszych mieszkańców.
Więcej informacji o walkach w tych rejonach znajdziecie tutaj: https://noweinfo.pl/duchy-zolnierzy-ze-swierczynieckiej-owczarni-krwawe-starcie-armii-czerwonej-z-wehrmachtem/
* * *
Te bezimienne groby porozrzucane po polach i lasach są dowodem na to, że człowiek jest tylko mięsem w miażdżących trybach historii.
CACHE: koordynaty wskazują grób, by znaleźć skrzyneczkę należy stanąć przed samym grobem przodem, by po chwili zadumy nad losem żołnierzy rzuconych w wir wojny, przejść około 15 kroków w kierunku N. W ten sposób dojdziemy do drzewa pod którym w oczywistym miejscu płyciutko zakopana ( właściwie przykryta darnią) jest skrzyneczka. Powodzenia i miłych wycieczek!