Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Wytwórnia Adolf Witt i syn - OP23D5
Zakład Aparatów Miedzianych i Odlewnia
Właściciel: lavinka
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 118 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 05-03-2010
Data utworzenia: 05-03-2010
Data opublikowania: 05-03-2010
Ostatnio zmodyfikowano: 02-08-2022
386x znaleziona
9x nieznaleziona
23 komentarze
watchers 11 obserwatorów
139 odwiedzających
238 x oceniona
Oceniona jako: dobra
2 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Cebulka, Krysiul
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Szybka skrzynka  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Dodatkowe atrybuty skrzynki

 

Historia rodziny Wittów zaczyna się w dalekiej Francji, skąd pochodził złotnik Napoleona, a dziadek założyciela fabryki przy ul.Emilii Plater(d.Lepopoldyny). Zakład powstał pod koniec XIXwieku. Poprzednia odlewnia założona przez ojca Adolfa znajdowała się przy ul.Elektoralnej. W zakładzie produkowano armaturę łazienkową, kotły parowe, wanny, piece kąpielowe miedziane (do podgrzewania wody) oraz naczynia kuchenne. Wyrabiano również aparaty do destylacji, sterylizacji i kuchnie parowe. Zakład funkcjonował dość prężnie do wybuchu drugiej wojny światowej. Po wojnie upaństwowiony, ale nadal użytkowany (usługi). Kiedyś na jego tyłach znajdowały się ogrody. Pobliska kamienica należała również do rodziny Wittów, jakiś czas temu udało się ją odzykać spadkobiecrom i wyremontować. Polecam zwłaszcza odestaurowany napis na bocznej ścianie kamienicy, a także strop Kleina w bramie przejazdowej budynku zakładu. Przyjrzyjcie się również kominowi, są na nim inicjały założyciela.

 

Od niedawna fabryka jest wpisana do rejestru zabytków, więc łatwo jej nie wyburzą.

 

Do fabryki jest dobudowany nowszy budynek, częściowo zagospodarowany. W parterze od paru lat mieści się sympatyczna knajpka. Od frontu niestety jest parking, ale paradoksalnie ułatwia to zdobycie kesza.

Zainteresowanych samą fabryką odsyłam do źródła czyli KATALOGU POSTINDUSTRIALNEGO.

A teraz o samym keszu. To był czwarty pomysł, gdzie ukryć skrzynkę. Pozostałę trzy spaliły na panewce. Pierwszy - nie dało rady, na tyłach fabryki nadal pomagają w czymś samochodom. W knajpie... to nie sportowo. Na sąsiednim podwórku trwa budowa... już się niemal poddałam, gdy w murze wypatrzyłam dziurę akurat na moją czarną tubkę. Niestety w srodku dość głęboko tkwiła butelka. Musiałam ją wyjąć, by móc kesza zamaskować kawałkami cegieł. Dłonie mam poranione, ale butelkę wyjęłam a kesza włożyłam. Ciekawa jestem czy przetrwa wyścig po FTFa... jeśli będziecie podejmowć za dnia, polecam kamuflarz na fotografa.

Kordy podane mniej więcej, ale jeśli znajdziecie serduszko i wykrzyknik to jesteście w domu :)

 

uwaga!! - na terenie trwa jakiś remont, dostęp chwilowo utrudniony

uwagi: Skrzynka jest zarejestrowana w serwisie geocaching.com w związku z czym krety które tu wrzucicie mogą być zabierane za granicę. Mogą też pojawiać się w niej geocoiny i travelbugi, jeśli nie bawicie się na geocaching.com - nie zabierajcie ich :)


Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Spoiler dla początkujących
Plan Lindleya 1891-1907