Skrytka powstała w ramach projektu "Ukryta historia Wielkich Grodziszczan" realizowanego przez Fundację Sofijka - edukacja i rozwój z Brwinowa w ramach programu "Działaj Lokalnie".
Skrytką opiekuje się Fundacja Sofijka.
Przygotowanie tekstu: Paulina Kuran (Fundacja Sofijka)
Zapraszamy do udziału w grze "Ukryta historia Wielkich Grodziszczan" w dniach 24 września - 9 października 2022 r.. Więcej informacji w wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/660125631908564
Mieczysław Najdorf (15.04.1910 – 05.07.1997)
„Szachy to moja pasja. Codziennie przy partii szachowej, zwłaszcza przy blitzach zapominam o wszystkich zmartwieniach dnia codziennego. Czuję się, jakbym słuchał muzyki, bo partia szachów to dla mnie jakby symfonia Mozarta. Inspiruje nowe idee, odradza ducha walki.”
Jeden z trzech polskich szachistów, którym Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE) w 1950 r. przyznała tytuł arcymistrza. Był pochodzenia żydowskiego. Od 1944 r. szachowy reprezentant Argentyny. W okresie powojennym należał do ścisłej światowej czołówki szachowej. Był rekordzistą w symultanach. W 1996 r. został drugim w historii Polakiem, który otrzymał tytuł Honorowego Członka Międzynarodowej Federacji Szachowej.
W szachy nauczył się grać przypadkowo, od taty swojego kolegi. Zarażony bakcylem szachowym, już po krótkim czasie trudno mu było dorównać. Miał wówczas niespełna 10 lat. Swoją pasję rozwijał podglądając najlepszych w warszawskich kawiarniach szachowych. W wieku 21 lat został wicemistrzem, a w wieku 25 lat mistrzem Warszawy, co otworzyło mu drogę do startowania w międzynarodowych zawodach szachowych.
Na olimpiadach szachowych bronił barw Polski do 1939 r., kiedy to w Buenos Aires wspólnie z drużyną wywalczył srebro i wywalczył najlepszy wynik indywidualny na szachownicy. Jego karierę przerwała wojna, o której wybuchu dowiedział się podczas turnieju olimpijskiego właśnie w Argentynie. Tam już pozostał. Uchroniło go to od podzielenie losów rodziców, żony i maleńkiej córeczki, którzy pozostając w Polsce, zginęli z rąk Hitlerowców.
Mówił, że w Argentynie po prostu urodził się po raz drugi i dlatego przez ponad pięćdziesiąt lat ten kraj uznawał za ojczyznę i czuł się Argentyńczykiem, choć korzeni polskich nigdy się nie wyrzekł. W Argentynie przyjaźnił z polskim pisarzem Witoldem Gombrowiczem.
W 1947 r. ponownie się ożenił i ze swoją drugą żoną Adelą miał dwie córki. Wkrótce po jej śmierci w 1977 r. ożenił się z wdową po swoim przyjacielu Ritą. Jego córka Liliana Najdorf, napisała książkę poświęconą swojemu ojcu „Najdorf o Najdorfie”.
Był rekordzistą w symultanach, czyli grze na wielu szachownicach jednocześnie. W Sao Paulo w 1947 r. rozegrał 45 pojedynków „na ślepo”, wygrywając 39 partii, 4 remisując i tylko 2 przegrywając. Seans trwał 19 godzin i 40 minut. Trzy lata później, w czasie 11 godzin rozegrał 250 partii, wygrywając 226 z nich, remisując 14, a przegrywając jedynie 10.
Wniósł duży wkład w rozwój teorii szachowej, głównie obrony sycylijskiej i królewsko-indyjskiej. Jego nazwisko nosi jeden z najbardziej popularnych wariantów w obronie sycylijskiej. Pod koniec lat czterdziestych i w latach pięćdziesiątych grał na poziomie pierwszej dziesiątki na świecie. Jeszcze w wieku 69 lat wyprzedzał w turniejach byłych mistrzów świata. W szachy grał do końca swojego życia.
Po wojnie został jednym z najzamożniejszych Argentyńczyków, działając w branży ubezpieczeniowej. Jego wieżowiec w Buenos Aires należy do najokazalszych w mieście.
Był Honorowym Członkiem Polskiego Związku Szachowego (1993), Honorowym Członkiem Międzynarodowej Federacji Szachowej (1996), został także uhonorowany medalem 50-lecia Polskiego Związku Szachowego (1978).
Jego pamięci poświęcony jest Międzynarodowy Festiwal Szachowy odbywający się w latach 2001-2007 w Grodzisku Mazowieckim i od 2008 r. w Warszawie. Od 2007 r. organizatorem festiwalu jest Fundacja Szachowa im. gen. Kazimierza Sosnkowskiego. Od 2021 r. jego oficjalna nazwa to Warsaw Chess Festival. W ramach festiwalu rozgrywane są dwa turnieje memoriałowe: Mieczysława Najdorfa - w szachach klasycznych oraz Jana Maciei - w szachach błyskawicznych.