Keszyk adoptowany od Whatever'a.
Zapraszam do odwiedzenia już nieco zapomnianego pałacyku.
W chwili obecnej w zameczku mieści się ośrodek rehabilitacyjny dla dzieci z chorobami płuc. Można by pomyśleć, że na Śląsku raczej nie można liczyć na miejsca sprzyjające leczeniu choćby astmy, tymczasem w rejonie pałacu panuje swoisty mikroklimat, zapewniający bardzo dobre warunki do leczenia.
Jeśli chodzi o historię, to pierwszy, drewniany, zamek wybudowali w tym miejscu templariusze. Tymczasem obecnie można popodziwiać ładnie zachowaną budowlę o charakterze barokowym. Obok zamku można obejrzeć tak zwaną "Mysią Wieżę". Po więcej informacji zapraszamy TUTAJ.
Niestety pałac, ze względu na znajdujący się w nim ośrodek rehabilitracyjny, można obejrzeć tylko zza murów, ale i tak warto.