Pomysł założenia skrzynki upamiętniającej zamordowanego Pawła Adamowicza - Prezydenta Gdańska w latach 1998–2019 narodził się podczas sylwestrowej podróży pociągiem do Malborka. Za sprawą bardzo uciążliwego współtowarzysza z przedziału, musieliśmy sobie poszukać innego miejsca na podróż. W Warsie dosiedliśmy się do samotnie siedzącego mężczyzny. Trzy godziny podróży zleciały na przesympatycznej rozmowie, na każdy temat: opencaching, murale, deskale, wyimki, detale i wiele innych. Jak się okazało, temat murali i detali architektonicznych szczególnie zainteresował naszego Towarzysza podróży. Okazało się, że nieznajomy to twórca tytułowego muralu upamiętniającego Pawła Adamowicza - Jarek Malicki ("nie Jarosław")
Ścienny obraz z podobizną Pawła Adamowicza, ma wymiary 8 x15 m, został wykonany techniką malarską. Autorem dzieła jest gdański architekt i działacz opozycji antykomunistycznej z czasów PRL Jarosław Malicki.
Zamachu na Pawła Adamowicza dokonał Stefan W. 13 stycznia 2019 roku w Gdańsku podczas finału WOŚP.
O keszu: spontaniczny miejski magnetyk. Uważaj na mugoli.
Wiem, że nie będzie Wam się podobać miejsce ukrycia, ale tak jak legły plany Adamowicza dotyczące Gdańska, tak padły nasze plany na skrytkę i maskowanie: znaki drogowe za wysokie, parapety za płytkie, obróbka blacharska jeszcze za wąska i niewykończona, drzewa bez dziupli, dziury w słupkach pozaślepiane, skrzynki elektryczne pod oknami, ziemia zamarznięta.