Świątynia ze swoją strzelistą fasadą góruje nad miastem.
Od zachodu do kościoła przylegają zabudowania poklasztorne sióstr Benedyktynek.
Budynek kościoła ma nietypową formę. Trójkondygnacyjna, strzelista fasada zastępuje wieżę. Co więcej jest umieszczona od wschodu. A niemal pisanym prawem kościelnego budownictwa tamtych czasów, było umieszczanie ołtarzy od wschodniej strony tak aby wierni w trakcie nabożeństwa zwróceni byli twarzami w stronę Jerozolimy.
Ołtarz główny tworzy wysoka płaskorzeźba przedstawiająca scenę Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Obok płaskorzeźby znajdują się figury licznych świętych: św. Wacława – patrona Czech, św. Maternusa, św. Benedykta i św. Scholastyki, św. Floriana – patrona strażaków, św. Bernarda od Krzyża, św. Jadwigi oraz św. Barbary.
Ponadto na ołtarzu umieszczone zostały dwa szklane relikwiarze zawierające szkielety męczenników: Benignusa i Viktoriusa.
Wnętrza kościoła zdobią niezwykle cenne freski obrazujące epizody z życia Jezusa : „Przemienienie na górze Tabor”, „Wniebowstąpienie” oraz „Chwała Niebieska Chrystusa” autorstwa Georga Wilhelma Neunhertza. Malowidła sklepienne w bocznych nawach na dolnej i górnej kondygnacji przedstawiają kolejne sceny z życia Jezusa.
Kolejny bezcenny zabytek to organy z 1797 roku umieszczone na emporze nad bramą główną. Są do dziś używane podczas nabożeństw.
Na jednym z filarów znajduje się kazalnica ukończona w 1764 roku.
W latach 60. XX wieku pod nawą główną kościoła odkryto podziemia z grobowcami.
Klasztor sióstr Benedyktynek słynął z wielkiego bogactwa, nie wszystkie skarby zostały odnalezione.
Do dziś w kościele znajduje się część kolekcji zabytkowych ornatów z XVII-XIX w.
W częściach lubomierskiego kościoła kręcone były sceny do filmów Zakład Teresy Kotlarczyk (1990) i Tajemnica twierdzy szyfrów Bogusława Wołoszańskiego (2007).