Trzy ogromne zbiorniki   Niemcy wybudowali dla okrętów Kriegsmarine. Po wojnie czasowo były wykorzystywane przez WP. Teraz cały ten teren stoi odłogiem chociaż podobno ma właściciela. Złomiarze powoli rozkradają co się da. Co chwilę widać świeże ślady cięcia palnikami. Niedługo pozostaną puste pomieszczenia. Warto odwiedzić więc to miejsce zanim nic tam nie zostanie.

Miejsce to warto zobaczyć żeby uchwycić ogrom tej budowli. Zbiorniki połączone są podziemnym systemem korytarzy technicznych którymi można przechodzić od zbiornika do zbiornika. Bardzo ciekawa jest maszynownia z zachowanymi elementami wyposażenia. 

Zdobywanie skrzynki zaczynamy na skrzyżowaniu ulic  Benisławskiego i Bosmańskiej. Wchodzimy na ścieżkę zaczynającą się przy domu na zdjęciu nr 1. Podążamy nią wzdłuż płotu przechodząc obok placu zabaw dla dzieci. Następnie idziemy wzdłuż muru. Ścieżka raz oddala się od niego a raz przybliża. Po przejściu przez starą żwirownię ścieżka dochodzi do muru który po chwili kończy się. Wtedy wchodzimy w dziurę w płocie z siatki drucianej i kierujemy się wydeptanymi ścieżkami w stronę ul.Śmidowicza. Po przedarciu się przez krzaki i zarośla dotrzecie do wejścia do zbiornika. Współrzędne zaczerpnięte z Google Mapy wskazują w przybliżeniu wejście do pierwszego zbiornika w którym ukryta jest skrzynka.

ZACHOWAJCIE SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ GDYZ PO PRZEJŚCIU ZA PŁOT ZNAJDUJECIE SIĘ NA STROPIE PODZIEMNEGO ZBIORNIKA W KTÓRYM SĄ NIEZABEZPIECZONE OTWARTE WŁAZY.

Żeby znaleźć skrzynkę stańcie w wejściu do zbiornika i idźcie do czwartego słupa na wprost w rzędzie znajdującym się mniej więcej na środku wejścia. Skręćcie w prawo i idźcie do drugiego słupa, następnie w lewo jeden słup i znowu w prawo dwa słupy. Skrzynka znajduje się pod cegłą.

Gdy będziecie już w środku i znajdziecie skrzynkę proponuję udać się na klimatyczną wycieczkę korytarzami technicznymi. Wejście do nich znajduje się na końcu zbiornika na wprost wejścia. Niezbędne będą dobre latarki. Poruszając się tunelami zachowajcie szczególną ostrożność z uwagi na wystające ze stropu elementy metalowe.

Polecam to miejsce miłośnikom fotografii gdyż można tam zrobić ciekawe klimatyczne zdjęcia.

Teren ten jest ponoć pilnowany ale nikogo tam nie spotkałem niemniej jednak należy mieć się na baczności.

Życzę wszystkim udanej wyprawy i fajnej przygody jak to określił mój synek podczas chowania skrzynkiJest to moja pierwsza założona skrzynka więc proszę o wyrozumiałość i konstruktywne uwagi. 

Kandiru