Mamy tu w Dusznikach...
Skocznię narciarskią. Tradycje skoków sięgają lat 30 XX wieku- wtedy powstała tu pierwsza skocznia K 30. Pół wieku później skonstruowano kolejną skocznię o K 50, ale była ona źle skonstruowana i nie cieszyła się popularnością. Skakać w Dusznikach zaprzestano na początku lat 90.
Zwiedzając skocznię masz okazję podjąć kesza. Mała skrzynka skryła się w konstrukcji skoczni na zasadzie wklinowania. Skorzystaj z czwartego stopnia, jeśli jeszcze istnieje.
Kesze z serii "Mamy tu w Dusznikach..." założone zostały spontanicznie, urlopowo.
Współrzędne i opis wskazują dokładnie miejsce ukrycia skrzynek.
W razie konieczności nie bój się zaserwisować kesza albo i nawet go reaktywować, jeśli na 200% upewnisz się, że znikł.