Nasze wspaniałe kobiety walkę o prawa wyborcze prowadziły od XVIII wieku. Pierwszą wojowniczką była francuzka Olympe de Gouges, która za samo przygotowanie w czasie rewolucji Deklaracji praw kobiety i obywatelki została 3 listopada 1973 roku ścięta..... Wiele, wiele lat później zaczęto na świecie małymi kroczkami prowadzać prawo, które honorowało w pełni głos kobiet.
W Polsce kobiety uzyskały prawa do głosowania po uzyskaniu suwerenności kraju, czyli w 1918r. Dyskryminacja jednak trwała dalej i zawsze była znacząco widoczna. Z czasem jednak ucierały się te różnice i swobodnie możemy mówić nareszcie o pełnym równouprawnieniu.
Dla uszanowania Praw wszystkich Kobiet, zakładam skrzyneczkę w okolicy tego symbolicznego miejsca. Rondo, które jest pięknie obdarzone roślinnością, jest rondem typu turbinowego, czyli zaprojektowanego tak, aby potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego - nie przecinały się wzajemnie.
Ruch w pobliżu skrzynki jest ogromny dlatego zastanawiałem się gdzie jest najciemniej - no pod latarnią (chodzi o przysłowie nie o ten słup przy drodze świecący :))
Tak więc śmiało pakuj się zgodnie z podaną lokalizacją, gdy wejdziesz, już Cię tak bardzo nie widać, a kierowcy patrzą na drogę. Tylko nie wchodź za głęboko, bo po co.... - uważaj na kolce....!!!
Powodzenia :)
P.S.
Gdyby zaszła taka konieczność i potrzeba reaktywacji skrzynki, to oceniam, że sam tego dokonam. Gdyby jednak z jakichkolwiek powodów (a szanując politykę reaktywacji naszego serwisu) nie było to możliwe przez 6 miesięcy prośba o dokonanie tego czynu przez szlachetnego keszera - z góry dziękuję :)