Skrzynka schowana na uporządkowanym i odbudowanym od podstaw w 2020 roku przez Nadleśnictwo Jamy cmentarzu dawnych Leśników z tych okolic.
Założycielem cmentarza był tutejszy królewski nadleśniczy Carl Friedrich Wilhelm Jurisch, który w 1829 roku pochował na nim nieochrzczoną jeszcze córkę. Poza nią pochował on tu także pięcioro swoich dzieci, żonę i prawdopodobnie swojego brata.
Na cmentarzu spoczywają także członkowie rodzin kolejnych nadleśniczych, którzy byli wyznania ewangelickiego. Tutejsi protestanci należeli do parafii ewangelickiej w Gardei.
Miejsce niezwykłe i co najważniejsze pamięć o zmarłych w tym przypadku została na nowo odbudowana.
Więcej informacji na temat cmentarza znajdziecie na tablicy informacyjnej, która znajduje się tuż przy wejściu na teren nekropolii. Do samego cmentarza prowadzi oznaczona ścieżka, a w trakcie realizacji jest budowa leśnej ścieżki edukacyjnej, której częścią ma być Cmentarz Leśników.
SKRZYNKA:
Skrzynka na kordach, w maskowaniu leśnym. Jak ktoś mnie dobrze zna, to wie czego się spodziewać. Skrzynka znajduje się w bliskim otoczeniu wspomnianej wyżej tablicy informacyjnej.