Przysłowie, odnotował Salomon Rysiński (1618) w księdze przysłów polskich "Proverbium polonicorum " (1618)
Koni w oryginale nie było, ale i tak wiadomo, że to Baba jest najważniejsza.
Wszak wiadomo "Obiit anus, abiit onus" czyli "Zeszła staruszka, swobodna dróżka".
Pojawienie się koni jest dość symboliczne i wpisuje się w dzisiejsze czasy, niemniej jednak mniej ważne, bo nie Konia czy Wozu będziemy szukać, tylko Baby, a konkretnie kesza.
O skrzynce: Stańcie przed frontem dawnej reklamy powozowni i poszukajcie przewodnika, który wskaże Wam drogę do tej co z wozu zeszła. A imię jej było podobno Teresa czy Elżbieta, jakoś tak... (zresztą bez znaczenia dla nieczytających opisów ). Tu jesteście absolutnie na widoku. jak nie z jednej to z drugiej strony. Warto wybrać się więc w porze, gdy jest tu spokojnie, nie jeżdżą auta, nie kręcą się ludzie. Powodzenia
Dziękujemy za niespoilerowanie w logach.