Zobacz statystykę skrzynki
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 107 m n.p.m.
Województwo:
Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status:
Zarchiwizowana
Data ukrycia: 18-09-2009
Data utworzenia: 18-09-2009
Data opublikowania: 18-09-2009
Ostatnio zmodyfikowano: 28-04-2010 
16x znaleziona 
0x nieznaleziona 
6 komentarze 
4 obserwatorów 
10 odwiedzających 
12 x oceniona 
Oceniona jako: znakomita
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez:
wallson
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki
Opis
PL
Uwaga, teren niebezpieczny, wchodzisz na własną odpowiedzialność!
Fabryka na terenie obecnego Ursusa powstała w 1893 i produkowała armaturę. Kapitałem założycielskim był posag córek siedmiu założycieli, stąd też w logo był symbol P7P (Posag sSedmiu Panien). W późniejszych czasach zakłady produkowała silniki, samochody osobowe, ciężarowe, autobusy, motocykle, czołgi... a po wojnie ciągniki i z tego są teraz najbardziej znane. Więcej o zakładach na Wikipedii.
Fabryka na terenie obecnego Ursusa powstała w 1893 i produkowała armaturę. Kapitałem założycielskim był posag córek siedmiu założycieli, stąd też w logo był symbol P7P (Posag sSedmiu Panien). W późniejszych czasach zakłady produkowała silniki, samochody osobowe, ciężarowe, autobusy, motocykle, czołgi... a po wojnie ciągniki i z tego są teraz najbardziej znane. Więcej o zakładach na Wikipedii.
Obecnie zakłady zajmują niewielką część hal fabrycznych, pozostałe są wynajmowane, zostały sprzedane, wyburzone, albo stoją opuszczone... i te interesują nas najbardziej.
Kesz umieszczony jest w jednej z opuszczonych hal (współrzędne wskazują halę, nie kesz), polecamy eksplorować w weekend, wtedy trudniej jest natknąć się na ochronę (zjeździliśmy w sobotę na rowerach cały teren zakładów i pies z kulawą nogą się nami nie interesował).
Kesz umieszczony jest w jednej z opuszczonych hal (współrzędne wskazują halę, nie kesz), polecamy eksplorować w weekend, wtedy trudniej jest natknąć się na ochronę (zjeździliśmy w sobotę na rowerach cały teren zakładów i pies z kulawą nogą się nami nie interesował).
Do hali można podchodzić/podjeżdżać od zachodu (ul. Gordziejewskiego) ulicą wewnętrzną, jednak po drodze jest budka ze stróżem (w sobotę go nie było), albo od północy (ul. P7P) przez dziurę w bramie i teren po wyburzonych halach. Do hali najlepiej wchodzić wejściami w ścianie północno-zachodniej, mniej widoczne dla ochrony.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Wpisy do logu:
16x
0x
6x
4x
