>>>>> HASŁO<<<<<<
Szukając mostu św. Jana zauważyłem na tym małym mostku wielką tablicę z wyrytym obcojęzycznym napisem .
Translator nie dał rady tego ogarnąć więc trzeba znów było zapytać wujka . Dzięki niemu wiem teraz ,że :
"Licznie powstające w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego stulecia nowe hotele i pensjonaty spowodowały, że obszar ówczesnego uzdrowiska zaczął się stawać zbyt ciasny. W 1872 r. powstała zatem spółka, która wykupiła teren po drugiej stronie rzeki, wytyczyła tu trzy nowe ulice i plac w części centralnej oraz podzieliła obszar na parcelę, sprzedając je z zyskiem. Obszar ten w roku następnym połączono z częścią zdrojową nowym mostem, co upamiętnia wmurowana w jego balustradę marmurowa tablica.
Oprócz daty MDCCCLXXIII umieszczono na niej cytat z Horacjusza: który w wolnym tłumaczeniu znaczy: "niczego natura nie daje ludziom bez ich wielkiego trudu"; nie wiadomo natomiast, jaki jest sens wyróżnionych wielkich liter (N, V, B, D, S). Most ten nazwano początkowo mostem Birkego, na cześć ówczesnego burmistrza Lądka, potem nazwę zamieniono na most Hohenzollernów, zmieniając w 1895 r. jego konstrukcję na obecną."
źr.polskaorg.
Wychodząc zatem po tym moście w stronę miasta zapewne spotkacie w bramie na przeciw ulicy kogoś bardzo ważnego dla Lądka . Kto to ?
(Tylko imię ,duże litery i polskie znaki tworzą HASŁO) .
Na moście jest jeszcze jedna bardzo ważna tablica pokazująca poziom rzeki z 1997 kiedy to rozlane wody Białej Lądeckiej odcięły miasto od świata na kilkanaście dni.
Kesza znajdziecie za tablicą po zewnętrznej stronie mostu pomiędzy niskim a wysokim .
NI UTOPIĆ !