Spontaniczny kesz.
Koniecznie musiałam zostawić tu ślad po sobie. :D
Trudno było mi odnaleźć historię tego Cmenatrza.
Z chęcią przyjmę każde info, jest to dla mnie bardzo cenne.
O tym cmentarzu przypomniała sobie moja mama,
zachęciła mnie do jego odwiedzin.
Opowiadała mi, że kiedyś w młodości chodziła tam ze swoją "bandą"...
Oczywiście nie bawili się na cmentarzu, a ciut obok na starym boisku. Niestety teraz już go tam nie ma.
"To dopiero była przygoda".
Myślę, że te miejsce jest tajemnicze dla ludzi odwiedzających Nową Wioskę, Morawy czy okolice, dlatego ja w ten sposób chcę Wam pokazać te miejsce.
Cmentarz jako tako się trzyma po mimo tylu zniszczeń, można zauważyć że nikt już nie zajmuje się porządkiem tam.
Groby są poniszczone przez ludzi i naturę, są drzewa które rosną sobie w środku nagrobku, nawet ktoś próbował dokopać się do trumny :(, zobaczycie już na miejscu.
Na grobach kilka zniczy, starych z pordzewiałymi nakrętkami.
To tyle...
O KESZU.
Kesz na kordach. Patrz Spoiler.
Jestem dobrze schowany,
ciemny i pordzewiały, na pewno mnie znajdziesz.