Edwarda Gierka nikomu chyba przedstawiać nie trzeba, w telegraficznym skrócie... był autorem wielkiego
PRL'owskiego prosperity w latach 70tych. Nic oczywiście za darmo, bo dobrobyt Polski i Polaków był
okupiony ogromnymi długami wobec krajów zachodnich. Długi te udało się spłacić po 35 latach, na
początku 2009 roku. Po Gierku i jego rządach pozostało w Polsce wiele ciekawych inwestycji... np.
"gierkówka", czyli trasa Warszawa - Katowice, linia kolejowa nr.4 popularnie nazywana CMK, Fiat 126p
czy ciągniki Ursus. Pozostało też kilka "kwiatków" które obecne pokolenia potrafia wprawić w osłupienie!
Dla mnie największym takim kwiatkiem jest skrzyżowanie nieistniejącej autostrady i nieistniejącej linii
kolejowej w Kopiskach niedaleko Żyrardowa. W środku pola stoi kilkanaśnie potężnych betownowych
słupów, które miały być skrzyżowaniem autostrady, tzw. "Olimpijki" z przedłużeniem linii kolejowej CMK
w stronę Gdańska. Odsunięcie Gierka w połowie 1980 od władzy, jak również pogarszająca się sytuacja
gospodarcza kraju spowodowało, że realizację obu tych inwestycji przerwano w trakcie realizacji. Efektem
tego pośród pól pozostało kilka niedokończonych wiaduktów, estakad, przyczułków. Te pamiątki gierkowskich
rządów do dziś można odnaleźć w najbliższej okkolicy: OP028F , OP043E , OP07AB. Praktycznie do
samej skrzynki da się dojechać samochodem po odrobinę zarośniętym asfalcie.
Kordy GPS są celowo kopnięte i nie wskazuja bezpośrednio na miejsce ukrycia kesza. Zadanie nie jest
proste... wymaga odrobiny myślenia i umiejetnego wykorzystania załączonych spojlaków. Powodzenia!