Symbolem Świąt Bożego Narodzenia jest scena w szopce/stajence betlejemskiej.
Tradycja budowania szopek bożonarodzeniowych ma długą historię. Zawdzięczamy ją Św. Franciszkowi z Asyżu, który zorganizował 24 grudnia 1224 roku w grocie w Greccio żywą szopkę, przedstawiającą Świętą Rodzinę oraz zwierzęta: wołu i osła.Chciał w ten sposób przybliżyć prostym ludziom tajemnicę zbawienia.
Tak o tym pisał Tomasz Celano:
"Nadszedł dzień radości, dzień wesela. Z wielu miejsc zostali wezwani bracia. Mężowie i niewiasty owej ziemi z radością przygotowywali, wedle możności, świece i pochodnie dla oświetlenia nocy, która błyszczącą gwiazdą oświetliła wszystkie dni i lata. Przybył wreszcie Święty Boży, a znalazłszy wszystko przygotowane, ucieszył się. Przygotowano żłób, kładąc w nim siano, a do groty wprowadzono wołu i osła. Prostota otoczona jest czcią, wywyższone zostaje ubóstwo, zalecona wszystkim pokora, a Greccio staje się jakby nowym Betlejem".
W Polsce tradycję tę przyjęto pod koniec XIII wieku i od tej pory kultywuje się ją w wielu kościołach.
Pamiętamy szopki tworzone przez Dominikanów w Poznaniu, które z reguły odnosiły się tematycznie do najważniejszego wydarzenia w kraju lub problemu społecznego i wzruszały formą prostego przekazu.
Tradycją stało się również budowanie szopek miniaturowych, spośród których najsłynniejsze są szopki krakowskie, cieszące oko przepiękną formą i misternym wykonaniem. W tym roku już po raz 77 odbył się Konkurs Szopek Krakowskich.
Chcąc uczcić tę jakże miłą tradycję, przyłączyliśmy się i my do grona "szopkarzy" i nieważne, że to nieporadna próba, istotne jest, że dała nam sporo radości, a mamy też nadzieję, że szopka będzie dla Was przyjemnym doświadczeniem, gdy otworzycie skrzynkę.
Bardzo prosimy o ostrożne obchodzenie się z nią: wyjęcie z pudełka za uchwyt, delikatne naciśnięcie przełącznika, by uruchomić światło i dźwięk i koniecznie wyłączenie przed schowaniem oraz nie dotykanie figurek.
Skrzynka to tradycyjny kesz na poziomie gruntu, ze znalezieniem jej może być trochę problemu, ponieważ zarówno Garmin jak i Locus kiepsko współpracowały, dlatego posłużyliśmy się również mapą topo. W razie problemów zajrzyjcie do spoilera i podpowiedzi kodowanej.
Wyposażenie skrzynki: logbook, ołówek, "ostrzytko", certyfikaty oraz Gwiazdorek (prosimy go nie zabierać).
Prosimy o staranne maskowanie kesza. Dziękujemy. :-)
Prosimy nie dodawać nowego logbooka i nie reaktywować skrzyneczki, lecz zgłosić w logu taką potrzebę. Dziękujemy. :-)
01.02.2020. Skrzynka po serwisie. Usunęliśmy element wskazujący miejsce oraz związaną z nim podpowiedź kodowaną.