Skrzynka założona spontanicznie ,po prostu przejeżdżałem .Pamiętam ,że były tam dawniej pontony,bo malowałem je z ekipą kolegów z wojska.Pamiętam też że w wieży mieszkała sowa.
Ostatnimi właścicielami majątków Kamień i Piotrawin byli Cywińscy. Około 1880 roku Ludomir Cywiński dokupił do Raju i dóbr Piotrawin sąsiednie dobra Kamień.
W Kamieniu znajdował się pałac zbudowany w 1823 roku z zachowanym do dziś parkiem krajobrazowym. Obok czworaków była oranżeria. W zespole folwarcznym znajdowała się ponadto rządcówka zbudowana przez Cywińskich w końcu XIX wieku, murowana stajnia cugowa z wozownią z 1914 roku, stajnia fornalska także z 1914, obora, gorzelnia i magazyn spirytusu z 1880 roku, słodownia i budynek stelmacha.
Po Ludomirze Kamień przypadł w spadku jego starszemu synowi Stanisławowi, który objął go na początku XX wieku.
Po śmierci Stanisława włościami zarządzała jego żona, a następni ich starszy syn Andrzej, a później młodszy Stanisław. Ten ostatni mieszkał w Kamieniu do końca wojny i nacjonalizacji w 1944 roku. Pozbawiony majątku przeniósł się z rodziną do Szczecina gdzie mieszkał do śmierci.
Opuszczona rezydencja stopniowo była grabiona i dewastowana. Ostatecznie dwór spłonął w 1956 roku. Ocalała jedynie wieża ciśnień, która stanowiła jeden z narożników rezydencji. Kesz to mikro pojemnik na magnesie ,w środku tylko logbook.