"Z walkami oddziału łowickiego są związane 2 cmentarze wojenne, zbudowane na pobojowisku pod Białą, ale tylko jeden zachował się do naszych czasów. Na założonym na nieregularnym planie i ogrodzonym betonowymi słupkami cmentarzu w Dzierżąznej miało zostać pochowanych 13 Niemców i 117 Rosjan - ci ostatni w mogiłach zbiorowych. Niestety, niemal wszyscy polegli pozostają nieznani, gdyż do dzisiaj zachowały się tylko dwie imienne tablice inskrypcyjne.
Obejmują one dwóch żołnierzy niemieckich z 61. pułku piechoty. Ponadto dla jednego nieznanego poległego żołnierza podano przynależność do 21 p.p. Obydwa pułki pochodziły ze składu 35 Dywizji Piechoty (i XVII Korpusu). Nieco więcej informacji można odczytać o datach śmierci żołnierzy - są to: 17, 18 i 22 listopada, a także ogólnie: listopad oraz grudzień 1914 r.
Na cmentarzu w Dzierżąznej pomiędzy grobami zbiorowymi znajduje się także mogiła cywilnych ofiar września 1939 r. Według ustaleń Pana Dominika Kaźmierskiego („Express Ilustrowany" z 10.07.2000 r.) w tym miejscu zostały pochowane ofiary hitlerowskiego bestialstwa z Bądkowa. Spośród zmasakrowanych ciał udało się jedynie rozpoznać zwłoki Wojciecha Słowińskiego i to wyłącznie jego nazwisko znalazło się na metalowej tabliczce."
O keszu:
Skrzynka ukryta jest poza terenem cmentarza. Maskowania typowo leśne na poziomie gruntu. GPS może lekko szwankować - patrz spoiler.
Informacji zaczerpnięte ze strony http://szczawin.4me.pl
Więcej informacji znajduje się pod tym adresem Cmentarze operacji łódzkiej