Tylko dla systemowej poprawności podaję współrzędne tego miejsca. W zimowym bowiem okresie ferii łatwo rozpoznasz je po rzędzie samochodów na „polskich blachach” hehe.
To tutaj, szusujący w kierunku dolomitów Polaczki, odnajdują tani i stosunkowo wygodny nocleg.
I ja jestem takim Polaczkiem. I ja z moją rodziną (przy całkiem poprawnym hotelowym śniadanku) dokładamy się do polskojęzycznego gwaru.
I jak tu nie oznaczyć tego polskiego sezonowego przyczółka na mapie OC?
Zajrzyj za słupek jak na zdjęciu poniżej - powodzenia.
lukuj