Po swoim mieście można chodzić latami i nie widzieć pewnych osobliwości. Tu chciałem opisać taki przypadek. Tą ulicą przechodziłem tysiące razy i ani razu nie widziałem tego drzewka. Dopiero idąc do OP1850 Sebastiana o mało nie "zaliczyłem" łbem rachitycznego pnia tego drzewka. Szczęka mi opadła. KIEDY ono wyrosło a przede wszystkim JAK ?
W miastach, nawet przemysłowych drzewa rosną. Zdarzają się nawet duże, szczególnie w parkach. To drzewko rośnie jednak metr od krawężnika bardzo ruchliwej ulicy i z tego co widziałem ma się całkiem dobrze. Zapraszam do zobaczenia z bliska. Może ktoś wie co to za gatunek ?
Do zalogowania potrzebne będzie hasło. Tak się składa, że przy drzewku jest sklep, którego obsługa zapewne bardzo zachłannie patrzy codziennie na objętość pnia rzeczonego drzewka. Tuż nad wejściem sklep się chwali jakie wyroby sprzedaje. Hasłem jest ostatni przymiotnik pisany małymi literami w niezmienionej formie.
Proszę również o zrobienie zdjęcia sobie na tle drzewka, lub w ostateczności samemu drzewku. Ot pamiątka i potwierdzenie, że widziało się roślinkę na własne oczy, bo o to tutaj przecież chodzi. Przy fotografowaniu proszę uważać na ulicę - jest naprawdę ruchliwa i nie ma barierki.
Życzę miłych wrażeń.