W założeniu ta skrzynka ma zachęcić poszukiwaczy, żeby po zdobyciu wcześniejszych skrzynek na trasie kanału Mazurskiego (sczególnie polecam zdobycie OP13AD Wanogi i zwiedzenie przy okazji jedynej ukończonoej sluzy na kanale Mazurskim) nie zawracali, lecz powędrowali dalej bo warto. Śluza gdzie ukryłem kesza jest przedostatnią po polskiej stronie, więcej informacji nt. kanału Mazurskiego tutaj : http://ruciane-nida.org/sercemazur/viewtopic.php?t=633&postdays=0&postorder=asc&start=30 Współrzędne mogą być trochę rozjechane, ale obiekt ma takie rozmiary, że trudno go przeoczyć. Jeżeli dłuższy czas nie pada, można polną drogą podjechać prawie pod miejscówkę nawet samochodem osobowym, jeżeli jest mokro, raczej odradzam takie próby. Pieszo nabliżej od mostu na kanale przez który biegnie szosa do Srokowa. Kesz to pojemnik po paskach do glukometru podwieszony przy pomocy magnesów do pręta zbrojeniowego w szczelinie zerwanego mostu przy głowie dolnej śluzy. Będzie trzeba przeprawić się przez wodę (jak zakładałem kesza było coś w rodzaju kładki) a potem ciut powspinać ( nic extremalnego, sprzęt niepotrzebny). Na miejscu uważajcie na wystające wszędzie pręty zbrojeniowe, część z nich jest zarośnieta trawą co zwiększa ryzyko nadziania się.
Istnieje też możliwość dojścia do kesza bez przechodzenia przez wodę i wspinania, ale wtedy do zdobycia go ptrzebny jest wzrost ok 3 m lub drabina
Wszystkim zainteresowanym historią i dniem dzisiejszym kanału Mazurskiego polecam książkę Roberta Sarnowskiego >>KANAŁ MAZURSKI<< wydana w 2002 roku (parę lat temu mozna ją było kupić u operatora śluzy w Guji)
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze NATURA 2000
:
Ostoja Warminska - PLB280015 |