Wszystko zaczęło się się od pasji kolekcjonerskiej Grześka Smeli i Tomka Włodyki. Szczególną pasją pierwszej z tych osób były stare motocykle. Równolegle około 20 km dalej swą pasje realizował Tomek. W końcu ich drogi się skrzyżowały i od tej pory osoby te zaczęły ze sobą współpracować, a nierzadko też pozytywnie rywalizować.
Tomek już miał w tym czasie swój „Folwark Golcówka” (tam też ukryta jest skrzynka :)), czyli coś co można śmiało nazwać muzeum, Grzesiek właśnie nad czymś podobnym pracował i tak w niedługim czasie powstało Muzeum społeczne Gminy Niebylec. W ich prywatnych zbiorach zaczęły się pojawiać silniki stacjonarne czyli zabytki techniki mało doceniane do tej pory w polskim muzealnictwie.
Gdy silników tych zebrała się już spora jak na polskie warunki ilość, Tomek postanowił pochwalić się szerzej wspólnymi zbiorami. Zakładając na popularnym FB konto o nazwie „Zabytkowe Silniki Stacjonarne” i przedstawiając na nim wspólne zbiory sprawił że kolekcja ta zaczęła być zauważalna w kraju.
Przy niektórych silnikach panowie podejmowali w tym czasie prace, dążąc do tego by były sprawne technicznie. Kolejny krok to pokazy i wystawy w których brali udział. Gdziekolwiek byli, ich silniki cieszyły się zawsze dużym zainteresowaniem, co utwierdziło ich w przekonaniu, że warto przygotować miejsce, w którym będą eksponowane w formie stałej wystawy. Od tej pory rozpoczęli starania o to, by zainteresować pomysłem władze samorządowe. Głównym autorem projektu muzeum był Grzegorz Smela. Przedstawiony przez niego projekt znalazł akceptację w Gminie Niebylec, gdzie pełni on funkcję radnego Gminy. Pod koniec 2016 roku zapadła decyzja o przeznaczeniu na muzeum obiektu po byłym kółku rolniczym w Konieczkowej i niedługo póżniej rozpoczęły się prace remontowe budynku. Równolegle wiosną tego roku za sprawą fundatorów, którymi byli właśnie wspomniani Tomasz Włodyka oraz Grzegorz Smela została ustanowiona fundacja o nazwie „Muzeum Silników Stacjonarnych i Techniki Rolniczej „S” w Konieczkowej”, której głównym zadaniem jest prowadzenie muzeum.
Nasza obecna ekspozycja to przede wszystkim kilkadziesiąt (blisko 60) unikalnych, zabytkowych silników stacjonarnych różnych producentów i różnych konstrukcji, z których wiele jest sprawnych. Na szczególną uwagę zasługują również zgromadzone tutaj dokumenty i literatura, dotycząca rolnictwa. Zbiory uzupełniają akcesoria takie jak: oliwiarki, lutlampy, kanistry, pojemniki i wiele innych.
W przygotowaniu jest wystawa zabytkowych maszyn rolniczych (po drugiej stronie placu) oraz wystawa pamiątek strażackich.(budynek składu paliw).
Muzeum silników stacjonarnych w Konieczkowej jest pierwszą w Polsce placówką poświęconą w całości silnikom stacjonarnym, a większość zbiorów pochodzi z prywatnych kolekcji kolekcjonerów z Powiatu Strzyżowskiego.
Realizacja całego projektu muzeum to z kolei przykład współdziałania władz samorządowych i osób prywatnych na rzecz rozwoju kultury i lokalnych społeczności.
Niejako znakiem czasu jest fakt że to pierwsze w Polsce muzeum poświęcone silnikom stacjonarnym powstaje na Podkarpaciu, gdzie silniki te wykorzystywane były bodajże najdłużej, (najpóźniej zakończono tu elektryfikację) oraz że mieści się ono w obiekcie po nieistniejącym „Kółku Rolniczym” i na terenach, gdzie jeszcze do niedawna rolnictwo było najważniejszym źródłem środków do życia ludności.
Muzeum czynne jest od 10:00 do 17:00. Bilety po 5 zł normalne i 3 zł ulgowe. Niektóre kobiety będą się nudzić, ale prawdziwy mężczyzna będzie zafascynowany.
Skrzynka ukryta jest na zewnątrz budynku muzeum.
Skrzynka została założona dzięki finansowej pomocy Ministerstwa Sportu i Turystyki.