W 1992 r. w Czarnowcu w gminie Rzekuń odkryto relikty kolejnego cmentarzyska z konstrukcjami kamiennymi, datowanego podobnie jak wcześniej opisane cmentarzyska w Rostkach i Brzeźnie na wczesny okres wpływów rzymskich. Badania wykopaliskowe na stanowisku prowadzono w roku 1992 i 1996. Przebadano trzy ćwiartki kręgu, który został uszkodzony w wyniku wydobywania piasku i kamieni. Krąg zbudowany był z dużych głazów,z wewnętrznym jednowarstwowym brukiem kamiennym utworzonym ze średniej wielkości kamieni polnych. Duże głazy zewnętrznego kręgu posadowione były na stropie piasku calcowego i wkopane na głębokość 0,20 – 0,40 m. Bruk kamienny zalegał na poziomie humusu kopalnego, który występował wokół bruku i nad nim. Górne części dużych głazów przysypane były piaskiem wydmowym, a ich wierzchołki zagłębione były 0,30 – 0,40 m poniżej współczesnej powierzchni gruntu. Pod brukiem kamiennym zalegała warstwa ziemi nasycona fragmentami przepalonych kości ludzkich, z licznymi fragmentami naczyń glinianych. Znaleziono w niej fragmenty przedmiotów żelaznych, fragment stopionego brązu, a także ślady konstrukcji drewnianych, być może resztki stosu ciałopalnego. Poniżej bruku odkryto jamę grobową zawierającą dwa pochówki. Badania wskazują, że wewnątrz kręgu dokonywano obrzędu ciałopalenia, a następnie spalone szczątki grzebano w grobach jamowych w obrębie kręgu. Krąg kamienny w Czarnowcu, podobnie jak inne cmentarzyska tego typu, funkcjonował zapewne jako obiekt odsłonięty, wyróżniający się w krajobrazie, a jego zasypanie warstwami piasku dokonało się w sposób naturalny już po porzuceniu obiektu.
M. Balcerzak, Sprawozdanie z ratowniczych badań wykopaliskowych, przeprowadzonych w 1992 r. w Czarnowcu, gm. Rzekuń, woj. ostrołęckie, Ostrołęka 1992, Archiwum WUOZ w Ostrołęce.
W punkcie startowym dobrze widać coś charakterystycznego dla tego miejsca. Popatrz na ziemię.
Aby zdobyć kesza z punktu początkowego udaj się 10 metrów na azymut 192,5°, a następnie 10 metrów w górę :-)
Założyciel nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne wypadki, jakiekolwiek szkody lub uszczerbek na zdrowiu, utratę ekwipunku lub inne, wynikające z podjętej próby. Próbę zdobycia każdy keszer/keszerka podejmuje na własną odpowiedzialność.