Zapraszamy do schronu przy ulicy Miedzianej.
Jest to schron naziemny, wybudowany i obsypany ziemią. Ciekawostką jest folia, którą widać z zewnętrznej strony betonu. Najprawdopodobniej miała chronić od wilgoci i sączącej się wody. Schron dalej znajduje się w wykazie funkcjonujących budowli ochronnych. Jeśli jeszcze w nim nie byliście, to istnieje szansa, że może się to zmienić. Kto wie?
Skrzyneczka to spontaniczny mikrusik ukryty pod charakterystycznym kawałkiem betonu. Nie trzeba kopać, ale rękawiczki mogą się przydać. Czaszka ze względu na dożą ilość rozbitego szkła w okolicy. Prosimy o wieczorne podejmowanie. Wewnątrz zmieścił się niestety tylko certyfikat dla pierwszego znalazcy.