Zgrupowanie "Kaliny" wymaszerowało z obozu "Wira" w kierunku rzeki Szum, mijając po drodze krzyż na Kaplicznej Górze, a następnie przechodząc przez bagna tzw,"Czerwone Brodki", gdzie znajdował się drewniany most. Rzekę Szum zgrupowanie przechodziło koło nieistniejącego już Młyna Rosochacza ( za Sigłą). Za młynem, po przejściu krótkiego odcinka po otwartym terenie i ponownym wejściu do las,partyzanci rozciągnęli się na starej leśnej linii działowej, biegnącej równolegle do szosy Józefów - Aleksandrów.
Skrzyneczka - pojemnik PET- przy drodze prowadzącej do Dąbrowy.
Nie trzeba kopać , rękawice będą potrzebne.
Powodzenia.