Dzięki uprzejmości właściciela miałem okazję wejść do środa przykeszowego budynku. Normalnie obiekt zamknięty, ale skrywa w sobie skarby jakich moje dzieci nie zrozumieją,
i jeszcze kilka innych, a ja nie mogłem wyjść z podziwu i nacieszyć oka. W razie niemożliwości wejścia do środka z za szyb można podziwiać cudeńka, naprawdę WARTO :)
O keszu: Megnetyczny mikrusek na współrzędnych