Cześć wędrowcze,
Jeśli zdecydowałeś się odpalić opis tego kesza, to zapewne masz zamiar zdobyć skrzynkę jednakże, żeby do niej dotrzeć musisz wiedzieć kilka rzeczy. Miejsce, w którym ukryta jest skrzynka to stary cmentarz ewangelicki niedaleko miejscowości Wierzchowice. Jest to miejsce, które znajduje się w środku lasu i bez nawigacji może być ciężko tutaj dotrzeć. Znalazłem się w tym miejscu zupełnie przypadkiem biorąc udział w rajdzie Liczyrzepy, który rozpoczął się nieopodal w Krośnicach i dokładnie tutaj był jeden punkt. To miejsce zrobiło na mnie wielkie wrażenie, ponieważ jest to stary, zapomniany cmentarz w środku lasu. Wygląda jak miejsce żywcem wyjęte z gier RPG, kiedy to główna postać przechadza się po lesie i nagle napotyka zapomniane miejsce pochówku.
Starałem się znaleźć kilka informacji na temat tego miejsca, ale jest ich niewiele w internecie. Jednakże udało mi się dowiedzieć, że w okolicznych lasach jest wiele takich cmentarzy. Niektóre z nich są na prawdę bardzo stare, ponieważ np. w Dziewiętlinie najstarszy nagrobek pochodzi z 1790r. Jeśli jesteście zainteresowani lekturą związaną z cmentarzami, zabytkami i historią regionu, to sprawdźcie dwa linki poniżej:
https://klubpodroznikow.com/relacje/polska/polska-ciekawe-miejsca/893-nieznane-miejsca
https://www.krosnice.pl/asp/pliki/pobierz/2015-04_przewodnik_gmina_krosnice-do_sieci.pdf
Poszukiwaczy przygód i miłośników takich zabytków zapraszam do podróży po okolicznych lasach. Polecam jednak wędrówki w ciągu dnia, ponieważ w ciemności można się tutaj pogubić, a poza tym jeśli ktoś ma słabe nerwy, to może poczuć się bardzo nieswojo stojąc w nocy po środku opuszczonego cmentarza. Scena jak z horroru.
Jeśli chodzi o skrzynkę, to typowy magnetyk, przytwierdzony do jednego z niewielu metalowych elementów na tym niewielkim cmentarzu. W środku znajduje się tylko logbook, więc zabierz ze sobą coś do pisania.
W tym miejscu chciałbym podziękować Endriu86 za pomoc przy założeniu tej skrzynki.