Dzień dobry, jestem Kasia i mam już ponad roczek (!).
Mama uznała, jakiś czas temu, że czas najwyższy, abym miała "swoją" skrzynkę, choć na własne konto na OC jeszcze mi nie pozwoliła. (Pewnie się boi, że obślinię klawiaturę i pogryzę myszkę - mam już 10 zęboli! ). "Przy okazji - powiedziała - poznam może kilku fajnych cacherów"
Keszyk znajduje się w moim wózku, ośmiokołowym i czerwonym, w którym codziennie jeżdżę na spacer (chyba że jest straszny mróz, albo huragan). Zazwyczaj można mnie spotkać, gdzieś w okolicach podanych współrzędnymi, czasem jednak udaję się gdzie indziej, np tam: N 52° 12.380' E 020° 57.530' albo na zakupy na pobliski bazar.
(Jeżdżę sobie w dni powszednie w godzinach popołudniowych ostatnio ok. 17.00 - `19.00, ale nie tylko, czasem różnie bywa, dlatego lepiej zapytać mamę (patrz kodowane)... W weekendy skrzynka może nie być dostępna - np. jak pojadę pokeszować z rodzicami )
Skrzynka dostępna jest tylko na hasło "Idzie sobie żółwik dróżką, przytupując lewą nóżką", bez tego nie da rady. Aha, z papierosem nie podchodzimy!
W skrzyneczce powinny się znajdować różne fajne rzeczy, takie bardziej dla dzieciaczków, na starcie jest np: pluszowy breloczek-biedronka. Na pewno nie chcemy żadnych alkoholi.
PS: nie gniewajcie się, jak będę spała podczas waszej wizyty - to bujanie wózka każdego usypia...
------------------------------------------------------------------
Skrzyneczka od października dostępna fanaberyjnie - lepiej się umawiać