Masz okazję zmierzyć się z zagadką...
Z zagadką, której nie rozwiązano przez całe wieki.
Pan Samochodzik poszukiwał już kiedyś skarbu templariuszy.
W Komturowie, niedoszłej Stolicy Zakonu Krzyżackiego, odnalazł kosztowności.
Ale czy to cały skarb?
Wszystko wskazuje, że tajemnica jest bardziej zawiła...
"Wehikuł Pana Samochodzika miał tylko jedną wadę: był brzydki jak noc,
wyglądał jak skrzyżowanie czółna z namiotem, przypominał
jakąś straszliwa larwę wybałuszająca oczy swoich dziwacznych reflektorów (...)
Zegary na tablicy rozdzielczej przypominały kabinę odrzutowca. Jeden służył do wskazywania
szybkości, drugi wskazuje szybkość w węzłach, gdy wehikuł pływa po wodzie, inny zegar
informuje o obrotach silnika. W ogóle, dużo mam w wehikule przeróżnych urządzeń, które
mogą zaimponować nawet znawcy samochodów."
Czyż Fiat Multipla nie ma podobnych komentarzy? Ale też skrywa wiele zalet!
Twoje zadanie jest dość proste: wpisz się do logbooka...
No, pozornie proste... najpierw musisz rozwiązać serię zagadek i zdobyć tajemniczy kod do skrzyni ze skarbem.
Współrzędne są orientacyjne. By podjąć skrzynkę warto się ze mną umówić
(wehikuł jeździ i szuka skarbów, czasami mogę się szybciej "urwać" z pracy, czasami jestem poza kordami - proszę o wyrozumiałość) .
Skrzynkę można podjąć jedynie w obecności właściciela, lub jego asystenta, który w razie czego nieco naprowadzi na właściwy trop.
Zasady zdobycia kesza:
- zalecana liczba osób jednocześnie zdobywająca tą skrzynkę to 2 (3 jeśli tym trzecim jest dziecko),
(pojedynczo można, ale tylko w bardzo wyjątkowych przypadkach, np u mnie na kordach;
na eventach z tym jest ciężko ze względu na czas)
- czas podejmowania to ok 17-54 minuty (takie małe statystyki podjęć - atrybut "szybka skrzynka" to niewinny żarcik)
(rekord 70 minut z zagadywaniem przez autora)
- zawsze możesz liczyć na drobne podpowiedzi, ale dochodzenie do poszczególnych etapów samemu daje więcej frajdy
- cały dodatkowy sprzęt jest na miejscu
- wskazówki czytamy uważnie!
- praca zespołowa to podstawa!
- na eventach, na których pojawi się wehikuł, z racji dość długiego czasu potrzebnego na rozwiązanie tajemnicy, przewiduję maksymalnie kilka podjęć na spotkanie (więcej się nie da...)
Powodzenia
Tomasz N.N. (Pan Samochodzik)
Referent ds. specjalnych poruczeń