Historia tej kobiety sięga XVIII wieku i była tragiczna. Katarzyna Włodyczkowa przepowiedziała kilka tragedii (m.in. powodzie), które spotkały miasto Czeladź. Po trzeciej powodzi została osądzona przez wójta, plebana i biskupa. Mimo że nie miała konszachtów z szatanem, tylko zdolności przepowiadania, żywot swój skończyła na stosie. Po śmierci udało się ją uniewinnić.