Tak jak dla narodu polskiego głównym wieszczem jest pewien Litwin, tak dla mieszkańców Sosnowca najznamienitszym obywatelem jest Trybson Pierwszy Sekretarz KC PZPR. Jest tu oczywiście pewne niedopowiedzenie, bo miejscem narodzin Edwarda jest Porąbka, która wtedy była wsią daleko za Sosnowcem i zupełnie z nim nie była związana.
Ale nie o jego biografii ma być tu mowa a o piętnie jakie odcisnął na Zagórzu. Dość powiedzieć, że decyzja o powstaniu wielkiego molocha, jakim jest Huta Katowice, wymusiła powstanie nowych osiedli dla mieszkańców zakładu. Przyjechały betoniarki, dźwigi i się zaczęło. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać wielkie blokowiska. Od Kępy, przez Centrum, Mec, Pekin i zatrzymując się dopiero na klimontowskich fińskich domkach. Na dawnych polach i nieużytkach zaroiło się od domów z wielkiej płyty. Dziś te blokowiska mają po 40 lat, ale nadal są najbardziej trwałym śladem jaki zostawił po sobie na Zagórzu Edward Gierek.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.