Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Historia Małkińskiej Kolei Warszawsko Petersburskiej - OP8MYB
Właściciel: Greg30
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 100 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 11-07-2017
Data utworzenia: 11-07-2017
Data opublikowania: 11-07-2017
Ostatnio zmodyfikowano: 06-10-2023
27x znaleziona
5x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 3 obserwatorów
81 odwiedzających
18 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

.W latach 1885-1886 przedsiębiorstwo budowy kolei z Siedlec do Małkini prowadził Teodor Kiślański. Kolej Terespolską reprezentował na Kolejowym Kongresie w Paryżu w 1889r. Siedlecki węzeł kolejowy od 1893r. podlegał Zarządowi Kolei Nadwiślańskich w Warszawie.

W 1887 roku uruchomiono linię kolejową Małkinia - Siedlce. W 1893 roku ruszył pociąg do Ostrołęki. Wszystkie linie kolejowe z Małkini były dwutorowe. Małkinia stała się ważnym węzłem kolejowym, a Droga Żelazna Warszawsko-Terespolska była w tamtym czasie jedną z lepiej zorganizowanych arterii komunikacyjnych do przewozu ludzi i towarów. Podróżowało się wówczas (do I wojny światowej) pociągami osobowymi posiadającymi wagony klasy od I do IV. Poczekalnie na dworcach były również podzielone na klasy. Były to klasy od I do III.

Stacja kolejowa w Małkini prawdopodobnie powstała w roku 1862. Z historii Małkini i okolic należy wspomnieć wydarzenie z 23 stycznia 1863 roku, kiedy to powstańcy uderzyli na pociąg, którym przejeżdżali oficerowie carscy. Zniszczono most na rzece Bug, przerwana została komunikacja kolejowa pomiędzy Warszawą, a Petersburgiem - ówczesną stolicą imperium rosyjskiego. Był to początek akcji powstańczych w tym rejonie Polski.  

Wybór Małkini, jako celu pierwszych akcji powstańczych nie był dziełem przypadku, przez Małkinię przebiegała zbudowana w 1862 roku linia kolejowa łączącą Warszawę z Petersburgiem. W tym czasie na terenie Królestwa Polskiego podległego Rosji istniały tylko trzy linie kolejowe: Warszawa -Wiedeń, Skierniewice - Bydgoszcz i wspomniana wyżej Warszawa - Petersburg.

W czasie działań wojennych I WŚ stację kolejową w Małkini usiłowano zbombardować za pomocą sterowca Zeppelin.

Kolej na terenie Małkini była świadkiem starć militarnych, transportu wojsk i sprzętu wojskowego oraz wielokrotnych sabotaży pracowników kolei na transporty niemieckie i rosyjskie. W okresie II Wojny Światowej to przez Małkinie przejeżdżały transporty do oddalonej o kilka km stacji w Treblince.

Kolej i okolica to miejsca splatających się losów żołnierzy, pracowników kolei  i ludności cywilnej.

Już 1 i 2 września 1939 roku niemieckie samoloty bombardowały na stacji w Małkini rozładowujące się oddziały 1 DP Legionów.
       4 września 1939 roku małkiński węzeł kolejowy i sama miejscowość były celem silnych bombardowań lotnictwa niemieckiego. 70 samolotów wroga dokonało nalotu na Małkinię, wzniecając pożary i powodując wiele ofiar wśród ludności cywilnej.
       28 września 1939 roku do Małkini dotarły wojska ZSRR - 6 Korpusu Konnego ze składu 10 Armii Frontu Białoruskiego. W układzie o przyjaźni i granicy z dnia 28.09.39r, pomiędzy Niemcami i ZSRR przesunięto linię graniczną na wschód. Wojska ZSRR wstrzymały swój marsz i cofnęły się z Małkini do pobliskiej wsi nad Bugiem - Podgórza, gdyż granica miała przebiegać wzdłuż rzeki Bug i do Małkini, a dalej od Małkini wzdłuż linii kolejowej do Ostrołęki i rzeki Narew. 

http://mazowsze.hist.pl/files/Zeszyty_Naukowe_Ostroleckiego_Towarzystwa_Naukowego/PDF_bez_tytulowych/Zeszyty_Naukowe_Ostroleckiego_Towarzystwa_Naukowego-r1999-t13/Zeszyty_Naukowe_Ostroleckiego_Towarzystwa_Naukowego-r1999-t13-s107-132/Zeszyty_Naukowe_Ostroleckiego_Towarzystwa_Naukowego-r1999-t13-s107-132.pdf

 

Poniżej  relacja kpt. Edwarda Dyhdalewicza
Hajfa /Palestyna/ kwiecień 1941 r.
5-ta samodzielna bateria artylerii przeciwlotniczej zmobilizowana przez 6-ty dywizjon artylerii przeciwlotniczej we Lwowie.

Relacja z przebiegu działań baterii w kampanii wrześniowej 1939 roku spisana przez jej dowódcę kpt. Edwarda Dyhdalewicza.

Wspomnienia 6 września 1939 r.

 " Poleciłem więc skierować mnie w kier. Warszawy, a tam względnie gdzieś po drodze załatwię dalszy kierunek jazdy. W godzinach między 7-8 /dokładnie nie pamiętam/ dojechaliśmy do Małkini.
Tutaj dyżurny urzędnik ruchu zawiadomił mnie, że przez stację kolejową w Małkini jest tylko jeden tor wolny i cały, umożliwiający przejazd, ale po drugiej stronie stacji czeka na przestrzeni coś 4 transporty zdążające w kierunku Białegostoku. Mógłbym, więc jechać dalej dopiero po przepuszczeniu tych transportów. Ponieważ nie miałem innego wyjścia, musiałem zgodzić się na przepuszczenie tych pociągów, gdyż inaczej nie przedostałbym się na tamtą stronę. Zgodnie ze wskazówkami dyżurnego ruchu kazałem więc wycofać swój transport około 200 m. poza stację by w ten sposób dać wolną drogę. W chwilę po tym wjechał na stację 1-szy transport. Była to bateria polowa nie pamiętam, którego pułku. Miała się ona wyładować w Małkini i zająć stanowiska koło stacji kolejowej, ponieważ, jak mówiono spodziewają się lada chwila nadejścia Niemców.


W momencie, gdy bateria polowa rozpoczęła wyładunek, nadleciało od strony wschodniej 5 samolotów na wysokości ok. 50 m. i obrzuciło stację bombami, przy czym jedna z bomb trafiła w pierwsze wagony transportu i lokomotywę. W ten sposób stacja kol. Małkinia została ostatecznie zablokowana. Przy tej okazji oberwało się i mojemu transportowi, gdyż samoloty przelatując kilkakrotnie wzdłuż pociągu zrzuciły nań kilka bomb mniejszego kalibru siejąc równocześnie ogniem swych k.m. i działek. Bomby jednak wybuchły w odległości 20-30 m. od transportu nie wyrządzając żadnych szkód, natomiast od pocisku działka lotniczego zginął 1 kanonier trafiony w głowę. Ponadto uszkodzony został 1 dalmierz, któremu pocisk z działka oberwał część rury, kilka samochodów posiekanych było kulami k.m.-ów i działek, ale bez ich uszkodzenia. Również wagony kolejowe, między innymi wagon osobowy /oficerski/ zostały podziurawione pociskami, bez spowodowania jednak uszkodzeń.


Nalot, przeprowadzony lotem koszącym, został zauważony dopiero w ostatniej chwili i był trudny do zwalczenia ogniem km. z transportu, wobec czego zostały one ustawione przez ppor. Woźniaka na wale toru kolejowego prowadzącego do Siedlec, przy którym stał nasz transport, gdyż ja w tym czasie znajdowałem się z por. Pałygą na stacji kolejowej by przyspieszyć i dopilnować przepychania transportów znajdujących się po drugiej stronie stacji. Nalot trwał z małymi przerwami około 2-3 godz.
Gdy po ukończonym nalocie upewniłem się, że dalszy przejazd jest niemożliwy a usunięcie szkód i naprawienie torów może nastąpić dopiero nocą, zdecydowałem się wycofać transport do najbliższej st. kolejowej posiadającej rampę kolejową lub możliwość jej urządzenia, celem wyładowania baterii i osiągnięcia nakazanego miejsca marszem kołowym.
Od maszynisty naszego transportu dowiedziałem się, że najbliższą stacją gdzie można by wyładować baterię jest stacja kolejowa w Czyżewie, oddalonym o dwadzieścia kilka km od Małkini.Wydałem więc zarządzenie wycofania transportu kolejowego do tej stacji"

Minister spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesław Mołotow wysłał podziękowania ze stacji Małkinia 14 listopada 1940r. kanclerzowi III Rzeczy Niemieckiej Adolfowi Hitlerowi po udanej wizycie w Berlinie. Może to być przykład dobrej współpracy niemiecko- sowieckiej w okresie funkcjonowania wspólnej granicy w l. 1939- 1941. Zdjęcie i treść zawarte na : http://bip.malkiniagorna.pl/public/get_file_contents.php?id=230761 - strona 24 

Idąc ulicą 1 Maja zauważycie kilka budynków z historią wybudowaną na deskach oraz budynki dawniej działającej prężnie kolei.

Kesz umieszczony na "kładce" czyli przejściu dla pasażerów nad torowiskiem.

 

Obrazki/zdjęcia
.
..
...
....
...
Dawny budynek Gestapo Według relacji mieszkańców Małkini, jedna z lokalizacji siedzib Gestapo i tak zwanej "granatowej policji" podległej Niemcom, przez miejscowych w czasieokupacji zwana „Mordownią” znajdowała się w istniejącym budynku
Dawny ośrodek zdrowia dla kolejarzy
Spoiler
Wpisy do logu: znaleziona 27x nieznaleziona 5x komentarz 0x Wszystkie wpisy