Zamek Tenczyn w Rudnie, wzniesiony na wulkanicznym wzgórzu, jest warownią założoną, rozbudowywaną i upiększaną przez stulecia przez kolejne pokolenia możnego rodu Tęczyńskich. Historia Tenczyna rozpoczyna się w roku 1319, kiedy kasztelan krakowski Nawój z Morawicy założył wieś Tenczynek, mającą pełnić rolę centrum rozległych dóbr. Jego dzieło kontynuuje syn Jędrzej wznosząc w latach 1331-1361 pierwszy gotycki zamek pełniący funkcję obronną i administracyjną. Strategiczne położenie warowni w pobliżu traktu handlowego łączącego kraków ze Śląskiem i rosnąca rola Tęczyńskich w życiu politycznym państwa zdecydowały o rozbudowie o zamek dolny przez Jana Tęczyńskiego - opiekuna i doradcę królowej Jdwigi. w latach 1579-93 doszło do gruntownej przebudowy zamku, w wyniku której Tenczyn stał się świetną renesansową rezydencją zwaną "Małym Wawelem". Dwór Tęczyńskich był w tym czasie ważnym ośrodkiem życia naukowego i kulturalnego, z którego korzystali m.in. Mikołaj Rej i Jan Kochanowski. Na początku XVII wieku ró Tęczyńskich zaczął wymierać a jego ostatnim przedstawicielem był wojewoda krakowski Jan Mangus Tęczyński. Jego córka Izabela wyszła w roku 1639 za Łukasza Opalińskiego a zamek Tenczyn po ponad 300 latach przestał być rodowym gniazdem. Zniszczony podczas "potopu szwedzkiego", potem odbudowany, przechodził w ręce kolejnych właścicieli: Sieniawskich, Czartoryskich, Lubomirskich. Spłonął od pioruna w 1748 roku i nie odzyskał nigdy dawnej świetności. W latach 1816-1945 był własnością Potockich a następnie został przejęty przez Skarb Państwa. Od 1996 roku pozostaje w posiadaniu Gminy Krzeszowice, która od 2007 roku prowadzi tu prace zabezpieczające.
Trasa turystyczna została uruchomiona w lipcu 2016 r. i prowadzi przez basteję wjazdową (barbakan), korytarz obronny, przedbramie, wieżę Nawojową, dziedziniec zamku górnego i mur obronny zamku górnego. Zwiedzanie obejmuje wejście na wieżę Nawojową.
Zamek można zwiedzać w soboty, niedziele i święta w godzinach 10-18.
Źródło: materiały informacyjne "Skarby Ziemi Krzeszowickiej"
Kesz
Ukryty poza zamkniętym terenem zamku, więc dostępny 24/7. W dniach otwartych dla turystów nie powinno być problemu z podjęciem, bo znajduje się w miejscu niezbyt widocznym (co nie znaczy że będziecie niewidzialni - ostrożność zalecana).
Kordy w takich miejscach trochę szaleją, więc załączam plan. Ukrycie intuicyjne
UWAGA! Podczas niesprzyjającej pogody dojście pod kesza może być utrudnione ze względu na ukształtowanie terenu. Przede wszystkim myśl i zachowaj ostrożność, żeby się nie poślizgnąć.