Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
WŁADYSŁAW TARGALSKI - OP8LNF
Lwowskie orlę i śląski powstaniec
Eigenaar: norbinorek
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 326 meter NAP
 Provincie: Polen > śląskie
Cache soort: Onbekende Cache
Grootte: Klein
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 19-04-2017
Gemaakt op: 19-04-2017
Gepubliceerd op: 19-04-2017
Laatste verandering: 03-09-2021
87x Gevonden
3x Niet gevonden
4 Opmerkingen
watchers 4 Volgers
264 x Bekeken
77 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
45 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: [ocenzurowano_1], art_noise, Aynsley, bamba, brajan74, Chochlik., Chrząszcze2, Dallas, deg, Don Vito, Driver, GFS, gura, hobbbysta, iwonia1999, kafii, KEISOR, Kobex, kolorteczy, krcr, Limon, Lumen, mangus i 27@, Mario&Monia, Mauri16, Mensor, Nannette, Nefryt+, Niemasz, Opona Tramwajowa, Pablo1415, Pawello, R-Sol, redvibes, Remol19, rubin, sandrine, Serengeti, Tisia, triPPer, vejo, Victor+, Volfram, Whatever, WRÓBEL.
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Take special equipment  One-minute cache  Take something to write  Nature  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Patronem tej skrzynki jest :

WŁADYSŁAW TARGALSKI
O takich ludziach bez cienia przesady można powiedzieć, że ich życie mogłoby stać się kanwą kilku zapierających dech w piersiach i niezwykle ciekawych książek. W dzisiejszym odcinku Panteonu bytomskiego prezentujemy postać Władysława Targalskiego obrońcy Lwowa, powstańca śląskiego, choreografa i… zegarmistrza. Miał on nawet sporą szansę przejść do historii polskiej literatury.
Urodził się w 1904 roku we Lwowie. Wśród jego pamiątek rodzinnych było między innymi zdjęcie trzyletniego Dziunka w stroju małego Stańczyka. Tak przebranego berbecia rodzice zabrali ze sobą na bal karnawałowy. Ale słodkie dzieciństwo szybko się skończyło. Już jako dziesięciolatek wraz ze starszym bratem chodził na ćwiczenia drużyn Strzelca. Pierwszego listopada 1918 roku Ukraińcy opanowują Lwów. Samorzutnie tworzy się polska obrona. Za broń chwyta także młodzież, najmłodsi mają właśnie po 12-14 lat. To oni, często składając najwyższą ofiarę krwi i życia, jako Orlęta przejdą do polskiej historii i legendy. Wśród nich był czternastoletni Dziunek Targalski. Zachowała się jego fotografia opartego o karabin, w maciejówce, mundurze strzeleckim przeszytym z płaszcza. Do oddziałów obrony przyjmuje go sam późniejszy generał Ludwik Boruta-Spiechowicz. Na jednym ze zdjęć wśród żołnierzy otaczających Dziunka stoi kapitan Stanisław Maczek w czasie II wojny generał, dowódca polskiej dywizji pancernej na Zachodzie.
Targalski walczył m.in. w Ogrodzie Jezuickim. Tam zobaczyła go     pełniąca wówczas funkcję sanitariuszki lwowska poetka Maria Kazecka. W jej tomiku wierszy Kwiaty dalekie pomieszczony zostanie wiersz, którego bohaterem jest właśnie stojący na warcie Targalski piękny chłopiec, co w oczach ma róże. Gdyby Kazecka była bardziej znaną poetką, gdyby osiągnęła sławę Or-Ota, Zbierzchowskiego albo Hemara, tekst poświęcony Targalskiemu znalazłby się zapewne w podręcznikach literatury polskiej.
W czerwcu 1920 roku w obliczu bolszewickiej nawały we Lwowie rozlepiane są afisze nawołujące do wstępowania w szeregi armii. Targalski znów zgłasza się na ochotnika. Choć ma zaledwie szesnaście lat, szkoli starszych od siebie nowicjuszy. Bierze udział w bitwie pod Zadwórzem, nazwanej polskimi Termopilami, gdzie garść straceńców powstrzymała zagony konnej armii Budionnego. Ranny, z udem rozszarpanym szrapnelem, dostaje się do sowieckiej niewoli. Wywieziony zostaje aż do Charkowa, do obozu pracy przymusowej, skąd ucieka. Pociągiem dociera do Kijowa, a stamtąd wraca do domu idąc prawie całą drogę pieszo, wzdłuż torów kolejowych. Kiedy obdarty i wynędzniały wchodzi do zegarmistrzowskiego zakładu swego ojca ten w pierwszej chwili nie poznaje syna. Ledwo wydobrzał już wraz z dwustuosobową grupą lwowskich ochotników rusza na Śląsk, by walczyć tam w trzecim powstaniu. Jest członkiem załogi pociągu pancernego. 3 maja 1991 roku, w siedemdziesiątą rocznicę III powstania śląskiego, prezydent RP Lech Wałęsa napisze w liście do Targalskiego: Chylę dziś czoła przed Pana i Pańskich towarzyszy broni ofiarnością, patriotyzmem i odwagą.
W okresie międzywojennym Władysław Targalski prowadzi zakład zegarmistrzowski przy placu Akademickim we Lwowie. Ale jest też fordanserem w lwowskich lokalach, pisze wówczas książkę zatytułowaną Nocni ludzie, której rękopis nie zachował się. W 1939 roku po raz czwarty w życiu wyrusza na wojnę. Znów dostaje się do niewoli, ponownie z niej ucieka i wraca do Lwowa. Kiedy miasto zostaje zajęte przez Sowietów zarabia na życie jako tancerz w teatrze. Po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej zostaje aresztowany przez gestapo za działalność konspiracyjną. Jest więźniem obozów koncentracyjnych w Majdanku i Buchenwaldzie.
W 1945 roku trafia do Bytomia. Działalność tutaj zaczyna jako choreograf spektakli, jakie w 1945 i 1946 roku wystawiane są tutaj przez teatr powszechny przy miejskim domu kultury. Współpracuje także przy tworzeniu baletu Opery Śląskiej. Otwiera zakład zegarmistrzowski przy ul. Dworcowej, który istnieje do chwili obecnej, dziś prowadzony przez Antoniego Iskałę. Przez 17 lat jest członkiem Miejskiej Rady Narodowej w Bytomiu i równocześnie aktywnym działaczem… Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Tego ostatniego faktu nie sposób zrozumieć, ani w uczciwy sposób wytłumaczyć. Kiedy w 1988 roku powstaje w Bytomiu oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa Targalski otrzymuje od jego pierwszego prezesa Adama Kostka herb Semper Fidelis (Zawsze wierny). Wśród wielu odznaczeń, jakimi został uhonorowany jest m.in. Krzyż Walecznych oraz Krzyże Oficerski i Kawalerski medalu Polonia Restituta.
Władysław Targalski umarł w lipcu 1995 roku, spoczywa na cmentarzu Mater Dolorosa przy ul. Piekarskiej.

 

NIE ZAPOMNIJ O LICZBIE !

UWAGA ! DO PODJĘCIA SKRZYNKI NIEZBĘDNE SĄ DWIE BATERIE AA ( zabierz z domu )

 

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
TUTAJ SZUKAJ
Logs: Gevonden 87x Niet gevonden 3x Opmerking 4x Alle logs