Tak, wiem, to świąteczny poniedziałek, ale ile można siedzieć i jeść, no ile? Nawet Kevina nie puszczą w tv…
Ażeby wyrwać Was trochę zza stołów, najpóźniej w poniedziałek rano na mapie okolicy pojawi się kilka skrzyneczek, najprawdopodobniej spiętych w minigeościeżkę. I właśnie z tej okazji zapraszam na miniiwencik w sercu Grodowca, w wiacie przy tutejszym użytku ekologicznym, w cieniu sanktuarium maryjnego. Wstępnie proponuję godzinę 16.00. Będą pamiątkowe certy, georozmówki, moja przyjaciółka Obrotówka i, jeśli tylko znajdą się chętni, możemy wspólnie pospacerować po okolicy, która, możecie mi wierzyć, do najbrzydszych nie należy.
A jak komuś będzie mało, to może wcześniej obskoczyć sobie na przykład pobliskie Uroczysko Obiszów. Albo kawałek Projektu Oderstellung. A może Mieszkańców drzew? Albo Lubińskie W. Do wyboru, do koloru.
Pozdrawiam i zapraszam
uhuhu