Idea powstania kesza była taka, aby wydobycie zasobnika spod ciężkiego kamienia było trudne. Sam użyłem systemu bloczków aby go poruszyć w sposób bezpieczny i stabilny.

Trudne miało być również odłożenie kamienia w taki sposób, aby następny znalazca miał z czym się mierzyć (o co wyraźnie prosiłem w opisie).

Okazało się, że po kilku znalezienieach wystarczy dzisiaj włożyć rękę i wyciągnąć zasobnik.

W pewnym momencie chciałem zarchiwizować skrytkę, ale doszedłem do wnoisku, że zostawię "jak jest". 

Może to będzie przyczynkiem do stosownych refleksji na przyszłość.

Zaznaczam tylko:

To, co widzisz teraz, nie jest tym , co lukuj zasadził. Ja w proste parapeciaki się nie bawię. ;)

Pozdrawiam,

lukuj

Poniżej oryginalny opis:

Przytrzymaj się poręczy, następuje refleksja lukuja:

„Dołóż starań, aby nikt i nigdy nie wybrał się po Twoją skrytkę jedynie z powodu FTF-a”

_{...tak jak w przypadku tego kesza hihi}

Tak sobie zerkam i wnioskuję, że na dłuższe pozostawanie w dziewiczym stanie liczyć mogą keszynki typu

Eventki, tych dni są już policzone

Zagadki, tym zdarza się dłużej dochować tajemnicy

Ownerki, tu trzeba najpierw  dorwać właściciela

Najgorzej mają Tradycjonalistki, co to bezbronnie, może aż nadto chętnie, oddają się w łapska co bardziej zdesperowanych Łowców).

- Uważasz się za łowcę FTF-ów? Z udawanym trudem odszyfrowujesz skróty "STF i TTF". Nie rozstajesz się z telefonem, w torbie trzymasz suchary i butelkę z wodą?  Biegasz w pampersie? Kluczyki wiszą  w stacyjce, toż rodzina "zawsze może poczekać"?  Na hasło „PUBLIKACJA” doznajesz szamotania pępka?

 dla zabawy, rzucam Tobie brązową rękawicę

Good luck,

Aha,

Istnieją lepsze grupowe rozrywki niż „grupowy FTF”. Skrytkę założyłem sam -  w przysłowiowych dziesięć "zdrowasiek". 

#  Nie chodzi tylko o podjęcie kesza, kluczowe jest też odłożenie całości dokładnie tak, jak ją zastaniesz.

Jak nie widzisz, w opisie brak nawiązania do tła powstania tego kesza, czyli kamienia samego w sobie. To zadanie dla Was. Logujcie zwięźle ciekawostki dotyczące "zwykłych" kamieni - takich, jakie możesz znaleźć na polu. Jeśli nie zalogujesz znalezienia, wstaw komentarz. 

 Zrób zdjęcie wpisu z logbooka, które możesz zamieścić w logu, bo...

...ponieważ jest tylko jeden FTF , to śmiałek (po wypełnieniu #) zostanie doceniony na poniższych warunkach :

1. kesz zdobyty do 6h po publikacji – butelka odżywczego napoju, peany i mój zachwyt, list gratulacyjny w formie wiersza dedykowanego zdobywcy z moim autografem i całusem*
2. kesz zdobyty 6-12 h po publikacji – dobra czekolada, list gratulacyjny w formie wiersza dedykowanego zdobywcy z moim autografem
3. kesz zdobyty 12-24 h po publikacji - list gratulacyjny w mikroformie literackiej dedykowany zdobywcy z moim autografem 

Po 24h uznaję, że "trafiła kosa na kamień" i spokojnie wypijam butelkę ożywczego napoju, przegryzam czekoladą i publikuje wiesz na moją cześć, zatytułowany „LUKUJ - POGROMCA ŁOWCÓW”.

To tylko przypadkowo osadzony kesz.  Mógłby, ale na ten moment nie opowiada o niczym ciekawym. Założyłem go tylko po to, aby sprawdzić "czy szybko dałbym radę".  Dałem, bo wiem jak to zrobić sprawnie i bezpiecznie. Nie ryzykuj zdrowia przez brak przygotowania lub własną głupotę.  Zgodnie z zasadą 2:1 - pomyśl dwa razy, zanim zrobisz jeden fałszywy krok.

* niepotrzebne skreślić