Miejsce jak dla mnie sentymentalne, wychowałem się na tym osiedlu i jako młody chłopak z kumplami chodziliśmy się bawić nad "śmierdke" lub brało się rower między nogi i kolarzowało po łąkach i polach. Jeszcze kilkanaście lat temu, można było powiedzieć, że tam zaczynają się "łąki i pola Jabłonowskie", a obecnie zaczyna się tu "dzielnica" domków jednorodzinnych.
Miejsce pewnie dla części obecnych mieszkańców o zerowej wartości historycznej, jednak jako "wylotówka" z blokowiska na spacer z dziećmi w stronę pól jabłonowskich lub parku w Jabłonie w sam raz, szczególnie z powodu "strażników" pilnujących skrzynki czyli kaczek więc sugerowane jest zabranie ze sobą karmy dla ptaków. Zgodnie z sugestiami polecam lekturę czym najlepiej dokarmiać ptactwo strużująco -pływające:
azhag zasugerował taki oto artykuł:
http://www.zielonyogrodek.pl/dokarmianie-ptakow-zima
Pen_y_cat zasugerowałą natomiast taką oto lekturę:
http://bip.pisz.hi.pl/index.php?wiad=9497
Jak placyk przejdziemy po przekątnej, to wejdziemy w spokojne uliczki pomiędzy domki jednorodzinne i możemy spokojnie udać się na spacer.