W tym roku po raz pierwszy odwiedziłam Bieszczady i udało mi się wybrać czerwonym szlakiem z Wołosatego przez Przełęcz Bukowską, Rozsypaniec, Halicz, Przełęcz Goprowską, Przełęcz pod Tarnicą, dotrzeć na Tarnicę, a następnie przez Szeroki Wierch do Ustrzyk Górnych. Spore wyzwanie jak na pierwsze spotkanie z Bieszczadami, ale zakończone sukcesem. Piękne widoki i pogoda zrekompensowały trudy marszu. Każde z miejsc można opisywać, ale żaden opis nie odda jego uroku, to trzeba zobaczyć. Wiele miejsc wygląda jak z widokówki i stąd nazwa skrzynki. Skrzynka ukryta na szlaku pod skałą. Nie trzeba schodzić ze szlaku.
Proszę o stosowanie się do Regulaminu Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Skrzynka uzyskała akceptację Dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego, pismo nr D.U.51.11.2020 z dnia 10.03.2020 r.
Warunkiem zaliczenia skrzynki jest zdjęcie keszera bądź jego atrybutu na tle skałek, najlepiej z tabliczką "Nie schodź ze szlaku". :)